Stosiki półroczne Korci
Kocham stosiki i wiem, że Wy też. Mimo to okazuje się, że od ostatniej prezentacji moich zdobyczy minęło już pół roku... Ależ ten czas leci. Dzisiaj więc nadrabiam zaległości i chwalę się najnowszymi nabytkami. Patrzcie i zazdrośćcie!
Zaczynamy od egzemplarzy recenzenckich. Przeczytanych i zrecenzowanych:
Jak widać, nie próżnowałam. Jeśli Was coś ominęło, to zachęcam do nadrobienia. Oto linki do recenzji:
- Parnaz Foroutan - Dziewczyna z ogrodu,
- Jørn Lier Horst - Zagadka dna morskiego,
- Marie-Morgane Le Moël - Sekrety francuskiej kuchareczki.
- Sylvain Reynard - Raven,
- Jørn Lier Horst - Zagadka hien cmentarnych,
- Witold Tauman - Surogat,
- Jakub Dąbrowski - Taktotu,
- Kathrin Lange - Serce w kawałkach,
- Robert Nowakowski - Człowiek z sową,
- Mikel Santiago - Ostatnia noc w Tremore Beach,
- Mia Sheridan - Stinger. Żądło namiętności,
- Dolores Redondo - Ofiara dla burzy,
- Hanna Dikta - We troje,
- Rupert Smith - Antrakt,
- Virginia Baily - Rzymski poranek,
- Ingar Johnsrud - Naśladowcy,
- Olgierd Świerzewski - Master,
- Viveca Sten - Gorączka chwili,
- Andrzej Coryell - Niewierność nad wiernościami. Aforyzmy i mała proza,
- Mirosława Kareta - Pokochałam wroga,
- Maciej Lewandowski - Splątanie,
- Isabel Allende - Japoński kochanek.
Z tych tytułów najbardziej oczarował mnie "Rzymski poranek", ale bardzo mocno polecam też: "Raven", "We troje", "Pokochałam wroga" i "Japońskiego kochanka"!
Kolejne egzemplarze recenzenckie już oczywiście na mnie czekają. Sporo świetnych tytułów, taką mam przyjemniej nadzieję. Już niebawem pojawi się recenzja książki "Weź mnie za rękę" Tove Asterdal. Wypatrujcie posta!
Tu natomiast mamy dwa nabytki własne ("Ekspozycja" i "Syrenka") oraz prezenty od męża! Jak widzicie, bardzo ograniczyłam zakupy książek dla siebie. W końcu zaległości czytelnicze i tak mam ogromne, a w naszym mieszkanku zaczyna brakować miejsca. Jednak zupełnie inaczej ma się sprawa z książkami dla mojej córki - w tej kwestii nie potrafię się pohamować. Przegląd dziecięcej literatury przeprowadzę przy innej okazji.
Czas na ostatni stosik. "Mój pies bezdomny" przywędrował od portalu Granice.pl - wymieniłam swoje punkty na tę właśnie książeczkę. A dwa pozostałe tytuły to wygrane w konkursach.
Nie wiem jak Wy, ale mi ten przegląd zdobyczy książkowych sprawił sporo radości. Uwielbiam patrzeć na moje skarby. Sporo wspaniałych lektur za mną, a przede mną równie dużo świetnie zapowiadających się tytułów. Co szczególnie polecacie? Czego zazdrościcie? Ograniczacie swoje zakupy książkowe, czy niekoniecznie?
Wow sporo cudnych książek nazbierałaś przez te pół roku :) Czytałam Alsterdal, ciekawa jestem jak Ci się spodoba. Chętnie podkradłabym Ci "Naśladowców" :)
OdpowiedzUsuń"Weź mnie za rękę" już za mną. Zachęcam do przeczytania recenzji. :)
UsuńPatrzę i zazdroszczę :)Czytałam jedynie ,,Żółte ptaki", ale chyba za długo chorowałam na tę książką, bo lekko mnie rozczarowała :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak będzie w moim przypadku. :)
UsuńZacne stosiki :) Gorąco polecam Ci cykl "Dziedzictwo rodu Poldarków", fantastycznie czyta się te książki :)
OdpowiedzUsuńJuż zaczęłam czytać i jestem zauroczona. Niebawem sięgnę po drugi tom.
UsuńStosiszcze :). Aż miło patrzeć :)
OdpowiedzUsuńMoje oczy też ten widok cieszy. :)
UsuńNiezłe zaległości :)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć. :)
UsuńJa też uwielbiam oglądać swoje książki :) Tyle ciekawych tytułów, że aż nie wiem od czego by zacząć :) Afgańska perła jest wspaniała, Ukrytą różę chętnie bym CI podkradła, a Mastera właśnie czytam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że "Master" przypadł Ci do gustu? :)
UsuńSiedem listów z Paryża chciałabym przeczytać. ;) Anatomia uległości czeka na swoją kolej. A co do Dziewczyny z ogrodu - to ciężka, wymagająca lektura. Na pewno nie na smutny wieczór czy popołudnie. Serce w kawałkach ostatnio sama czytałam i nie mogę się doczekać na trzecią część!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam serdecznie do siebie w wolnej chwili :)
http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/
Dziękuję za zaproszenie. Chętnie zajrzę.
UsuńWow, ile książek. Ja też uwielbiam patrzeć na takie piękne książkowe stosy!
OdpowiedzUsuńMoje przy Twoich prezentują się dosyć skromnie. :)
Usuń"Miasto gniewu" mam w planach :). Piękne stosiki.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńStosy ksiażkowe to coś co cieszy moje oczy najbardziej. Kilka tytułów również mam za sobą: Rzymski poranek, Ofiara dla burzy i Syrenka. Calder czeka na swoją kolej ciekawe jak go odbiorę.
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaczynam czytać "Calder". Możesz wypatrywać recenzji. :)
Usuń