Jest kilku autorów, których sobie nigdy nie odmawiam, nawet gdy brakuje mi czasu na czytanie i recenzowanie. Ich książki mają to coś, co mnie zachwyca. Jednym razem będzie to wciągająca fabuła, innym razem gwarancja wielu wzruszeń, pokrewieństwo dusz... Jedną z takich właśnie pisarek jest Augusta Docher. Jesteście pewnie ciekawi, co przyciąga mnie do jej powieści?
niedziela, 27 maja 2018
sobota, 19 maja 2018
Arek Borowik „Wnętrza wypalone lodem. Mocna rzecz o namiętnościach”
W zeszłym roku miałam okazję czytać pierwszą książkę Arka Borowika „Z góry widać tylko nic. Mocna rzecz o namiętnościach”, której to recenzją się w Wami podzieliłam. Bez wątpienia tamta opowieść miała w sobie to coś, co przykuwa uwagę czytelnika, co sprawia, że lektura jest emocjonująca. Czy „Wnętrza wypalone lodem. Mocna rzecz o namiętnościach” również trafiły w mój gust?
środa, 16 maja 2018
Apostrof po raz kolejny zaskakuje!
Bardzo nie lubię marnowania jedzenia! Staram się pilnować terminów przydatności do spożycia produktów, które znajdują się w naszej lodówce. Cóż, czasami coś przegapię, ale zdarza się to naprawdę bardzo rzadko. Od pewnego czasu nie jem mięsa, zaprzyjaźniam się z kuchnią wegetariańską, a przy okazji dowiaduję się, że są rzeczy, które zawsze wyrzucałam, a wcale nie musiałam tego robić. Taka na przykład natka rzodkiewki jest bardzo niedoceniana, zazwyczaj ląduje w koszu na śmieci, a można z niej zrobić pyszne pesto, dodać do sałatki czy zupy... Jednak nie o natce rzodkiewki miał być ten post, a o festiwalu Apostrof, chociaż jak się okazuje sporo łączy te tematy. Trudno w to uwierzyć? To zapoznajcie się z informacjami prasowymi umieszczonymi poniżej.
sobota, 12 maja 2018
Min Jin Lee „Pachinko”
Interesuje mnie kultura Dalekiego Wschodu. Z ciekawością sięgam po
lektury dotycząca Chin, czy Japonii, ale gdy przeczytałam zapowiedź
książki „Pachinko”, uświadomiłam sobie, że niewiele wiem o
Korei, że przeczytałam jedną, może dwie powieści z tego rejonu. Bez wahania więc sięgnęłam po dzieło Min Jin Lee. Czy dzięki
temu ten odległy kraj stał mi się bardziej bliski?
Etykiety:
9 - wybitna
,
Czarna Owca
,
literatura koreańska
,
Min Jin Lee
,
powieść historyczna
,
powieść społeczno-obyczajowa
,
recenzja
,
saga
sobota, 5 maja 2018
Katarzyna Misiołek „Ktoś ci się przygląda”
Bardzo lubię książki Katarzyny Misiołek, o czym mogliście się już przekonać kilkakrotnie. Pochłaniam je zawsze w ekspresowym tempie, nawet jeśli nie mam czasu... Tak też było i tym razem, jestem zalatana, mam milion rzeczy do zrobienia, a mimo to z lekturą uporałam się szybko. Czym tym razem autorka przykuła moją uwagę?
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)