Magda Chruścińska „Komnata głodu i chłodu”
Za mną tydzień urlopu. Spędziłam go nad morzem z rodzinką. Tym razem nie zabierałam ze sobą komputera, więc też nie pojawił się cotygodniowy wpis. Miałam ostatnio spore problemy z oczami, dlatego taki odpoczynek od ekranu dobrze mi zrobił. Oczywiście miałam ze sobą telefon i do niego zaglądałam dosyć regularnie, więc wcale nie było tak idealnie, jakby się mogło zdawać, ale i tak moje oczy odpoczęły. I znalazłam też trochę czasu na lekturę. Zabrałam ze sobą niezbyt wakacyjną powieść, bo „Komnatę głodu i chłodu” Magdy Chruścińskiej. Już sam tytuł nie nastraja zbyt urlopowo, a o czym faktycznie jest ta książka?
Krysia podczas amorów na strychu znajduje pamiętnik swojej prababci, Wiktorii, i niemal natychmiast zatapia się w opisanej w nim dramatycznej historii z czasu drugiej wojny światowej. Wraca do niej w każdej wolnej chwili, czyta, jak hitlerowcy mordowali rodzinę prababci, a ją samą wywieźli do obozu. O głodzie, cierpieniu i bezsilności. Jednocześnie w jej życiu też dzieje się niemało. Zbliża się wielki dzień. Krysia wraz z chłopakiem idzie na studniówkę. Niestety jej partner okazuje się prawdziwym dupkiem, psując jej ten ważny moment jej życia zdradą. Zamiast miłych wspomnień ze studniówki pozostaje jej tylko gorycz... Ale to niestety wcale nie jest koniec kłopotów.
Pomysł na książkę jest fajny, fabuła ciekawa, jednak samo wykonanie wymagałoby jeszcze trochę dopracowania. Być może młodym czytelnikom, którzy to w moim odczuciu są adresatami tej powieści, nie będzie to przeszkadzało, ale bardziej wymagający odbiorca może mieć pewne uwagi. Autorka powinna jeszcze trochę popracować nad warsztatem. Pisać, pisać i pisać, a z pewnością niedociągnięcia same znikną. Nie zmienia to jednak faktu, że oceniam ją pozytywnie i uważam, że młodzież może sporo wynieść z tej lektury, dowiedzieć się wielu rzeczy, a być może ta książka skłoni ich też do zgłębienia historii naszego kraju.
O czym jest ta powieść? O wojnie, o więzach rodzinnych, o radzeniu sobie w trudnych sytuacjach, o odwadze, miłości, zaufaniu, dzieciństwie... Autorka podejmuje wiele tematów, przekazuje wiele emocji i wrażeń. Zestawia problemy współczesnej młodzieży z dramatami wojennymi, uświadamiając nam jak ogromna dzieli je przepaść.
Książka jest ciekawa, warta uwagi i poruszająca. Nie jest idealna, ale ja jej to wybaczam, bo podejmuje wiele istotnych tematów i wywołuje sporo emocji. Polecam ją głównie młodzieży, szczególnie jeśli wojna jest dla Was tylko jednym z zagadnień z podręcznika. To ważny temat, o którym trzeba mówić, pisać i przypominać, jak straszne niesie ona skutki dla jednostek i całych społeczeństw.
Moja ocena: 7/10
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Manufaktura Słów.
Magda Chruścińska, Komnata głodu i chłodu, Manufaktura Słów, 2021,
ISBN: 978-83-66695-32-0,
Str. 288.
Jeśli znajdę tę książkę w bibliotece, to mimo tych niedociągnięć przeczytam.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego czytania!
UsuńMyślę - że sięgnę. Wprawdzie jak piszesz - jest bardziej przeznaczona dla młodzieży, to jednak pamiętniki znalezione na strychu - mają faktycznie swoją "magię". No i wątek wojenny - myślę, że młodzież faktycznie powinna sięgnąć po tę książkę. Serdecznie pozdrawiam . Miłej środy i reszty tygodnia :)
OdpowiedzUsuńJa czasami też lubię młodzieżówki, chociaż wiek od dawna nie ten. Również gorąco pozdrawiam!
UsuńDobrze, że sam pomysł na książkę jest dość ciekawy. Nad wykonaniem zawsze można bowiem jeszcze popracować.
OdpowiedzUsuńZgadza się. :)
UsuńChcę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńTo super!
UsuńDziękuję za recenzję ;) Lubię pisać, więc na pewno będę pracować nad niedociągnięciami :) Chciałam stworzyć książkę przystępną dla wszystkich - opisaną nieskomplikowanymi słowami, poruszającą trudną tematykę wojenną i będącą wartością dla ludzkości. Czy się udało ? Pozostawiam odpowiedź Czytelnikom :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz. :) Trzymam kciuki za dalszy rozwój i gorąco pozdrawiam! :)
Usuńksiążka wydaje się fajna i ciekawa. Ale bardziej chyba zostawię ją na wieczór jesienny jakiś niźli na teraźniejsze upały;p
OdpowiedzUsuńMoże jest to coś podobnego do "Nie ma z kim tańczyć" Siesickiej? :)
OdpowiedzUsuńNiestety chyba nie czytałam "Nie ma z kim tańczyć", więc trudno mi porównać oba tytuły. :)
UsuńLubię poruszające historie ❤
OdpowiedzUsuńJa również. :)
UsuńMyślę, że to bardzo ciekawy pomysł na książkę, więc gratulacje dla autorki. Będę miała na uwadze powieść.
OdpowiedzUsuńZ ciekawości chętnie tą książkę bym przeczytała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super! Przyjemnego czytania!
UsuńJak na razie nie mam w planach tej książki, bo postanowiłam trochę odetchnąć od tego typu tematów. Ale niewykluczone, że za jakiś czas jeżeli znajdę w bibliotece to po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
UsuńTeż właśnie spędziłam kilka dni z książką wojenną... Ale na dwutygodniowe wakacje numer dwa wezmę już lżejsze książki :) W sierpniu jadę w Tatry, a w maju/czerwcu byłam na tydzień nad morzem :) Ciekawe w jakiej ty miejscowości byłaś?
OdpowiedzUsuńByłam w Rowach. Mam wrażenie, że wakacje nad morzem z małymi dziećmi są łatwiejsze. :) I przyznaję, że nawet nad morzem nie dały mi wielu szans na czytanie. :)
UsuńPrzekonuje mnie ten przekaz wrażeń i emocji. Chyba w książkach głównie o to chodzi, poza oczywiście kwestią wiedzy, przekonań i postaw.
OdpowiedzUsuńDla mnie to emocje są bardzo ważne. :)
UsuńJeszcze się zastanowię. Dużo zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale skoro porusza ważne tematy i wzbudza emocje to z chęcią dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńDobrze, że sporo w niej emocji i ważnych tematów :)
OdpowiedzUsuńZgadza się. :)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym tytule - dobrze, że porusza ważne tematy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Mam nadzieję, że jeszcze usłyszysz o tej książce. :)
UsuńUwielbiam książki, które podejmują trudne tematy i przy tym poruszają do głębi. Chętnie przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i polecam gorąco!
Usuń