Remigiusz Mróz „Rewizja”
Lubię audiobooki, ale nie każda książka w tej formie wchodzi mi gładko. Już bardzo długo słucham „Króla” Szczepana Twardocha, który bez wątpienia jest ciekawą lekturą (oczywiście „Król” a nie Szczepan Twardoch), ale jakoś nie mogę dobić do końca tego opasłego tomiska. Im rzadziej włączam audiobooka, tym mniej mam na to ochotę. Książka wymaga ode mnie uwagi, skupienia, co przy audiobookach niekoniecznie się udaje. Właściwie nie zdarza się, żebym odpalała sobie audiobooka i oddawał się tej lekturze bez reszty. Towarzyszy mi ona podczas spaceru, sprzątania, opróżniania pralki, zmywarki... Miliona prac, które same w sobie nie są zbyt przyjemne, ale z dobrą lekturą wykonuje się je z uśmiechem na ustach. Dlatego kilka dni temu sięgnęłam po „Rewizję” Remigiusza Mroza. Pierwszy tom tej serii doskonale sprawdził się w wersji audio, miałam więc nadzieję, że z „Rewizją” będzie podobnie. Czy słusznie?
Joanna Chyłka po wyrzuceniu z kancelarii „Żelazny & McVay” udziela porad prawnych w centrum handlowym. Tę nudną, niezbyt ambitną i, jak dla niej, kompromitującą pracę umila sobie coraz większymi dawkami alkoholu. Dzisiaj udziela porady prawnej pewnemu Romowi, za co kasuje pięćdziesiąt złotych, żegna klienta w przekonaniu, że nigdy więcej go nie zobaczy. Nie wie, jak bardzo się myli...
Pijana zgadza się w rozmowie telefonicznej, by reprezentować Bukano w sprawie cywilnej przeciwko Salusowi, ubezpieczycielowi żony i córki Cygana. W związku z tragiczną śmiercią dwóch kobiet mężczyźnie powinno zostać wypłacone odszkodowanie w wysokości miliona złotych, jednak łatwo można zgadnąć, że Salus nie będzie zbyt chętny do wydania takich pieniędzy... Szczególnie że szybko Bukano może stać się głównym podejrzanym w tej sprawie zabójstwa... Niestety rano Chyłka nie pamięta nic ze swojej rozmowy z Cyganem...
Tym razem Chyłka i Zordon nie występują w duecie, stoją po przeciwnych stronach barykady i walczą ze sobą zacięcie. Chyłka reprezentuje Bukano, a Zordon pomaga Lwowi Bucheltowi, swojemu nowemu patronowi, bronić interesów Salusa, i jak się niebawem okazuje, też Piotra Langera... Aplikant stopniowo pnie się po szczeblach kariery, a Chyłka zdaje się staczać na samo dno, kariery i nie tylko... Kobieta zdaje się nie trzeźwieć, zawsze ma pod ręką buteleczkę alkoholu, z czasem coraz tańszego, bo przecież jej sytuacja finansowa bynajmniej nie wygląda różowo. Joanna nawet w sądzie zjawia się pod wpływem alkoholu. Każdy inny na jej miejscu pewnie by się pogrążył, ale jej promile zdają się dodawać energii...
„Rewizję” słuchało mi się bardzo przyjemnie, co z pewnością było też zasługą lektora, Krzysztofa Gosztyły, który idealnie oddawał emocje bohaterów tej historii. Lektura wielokrotnie wywołała uśmiech na moich ustach, a czasami wręcz nie mogłam powstrzymać wybuchów śmiechu. Tempo akcji jest szybkie, nie brakuje zwrotów akcji, ale jednak to potyczki słowne i zachowanie Chyłki są największymi atutami tej historii. Kilkakrotnie zastanawiałam się, czy w prawdziwym życiu adwokatowi takie popijanie w przerwach w rozprawie uszłoby na sucho. Cóż, co pewien czas słyszy się o lekarzach przyjmujących pacjentów w stanie wskazującym, więc czemu adwokaci mieliby być lepsi?
Bez wątpienia Chyłka ma tupet i wielokrotnie mamy okazję tego doświadczyć. Pakuje się w przedziwne sytuacje, sama pojawia się w niebezpiecznych miejscach, zaczepia typy spod ciemniej gwiazdy... To wciągająca lektura, pasjonująca, lekka i przyjemna w odbiorze, chociaż oczywiście pojawiają się tu zbrodnie, które już do najprzyjemniejszych nie należą. Jednak to nie one najbardziej utkwiły mi w pamięci, a zmagania Chyłki z rzeczywistością po spożyciu niemałej ilości alkoholu. To, jak treść żołądka podnosiła jej się w prosektorium, co niby nigdy wcześniej nie miało miejsca. Jej wewnętrzne połajanki, że wypiła za dużo lub też wręcz przeciwnie, oczekiwanie na moment, kiedy będzie mogła łyknąć kilka głębszych... Jest też Zordon, który ma znowu nie mało dylematów moralnych... Chciałby być uczciwy, ale pieniądze i prestiż są nie do pogardzenia. W trakcie czytania zastanawiałam się nad sytuacją adwokatów, którzy muszą dołożyć wszelkich starań, żeby wybronić swojego klienta, nawet gdy wiedzą o jego winie. Z pewnością nie każdy nadaje się do tej pracy, nie każdy mógłby żyć ze świadomością, że przyczynił się do uwolnienia zbrodniarza, mordercy, gwałciciela...
Książka była dla mnie idealną rozrywką, dałam się wciągnąć w wykreowaną przez Remigiusza Mroza rzeczywistość. Trudno jest się oderwać od tej lektury, od naszych sympatycznych bohaterów, chociaż w przypadku Chyłki ten epitet wydaje się sporym nadużyciem, jednak trudno nie darzyć jej sympatią, mimo wszystko. Lektura wywołała mnóstwo emocji, refleksji, wypieków na twarzy, ale przede wszystkim uśmiechu. Jestem w pełni usatysfakcjonowana i z radością sięgnę po dalszy ciąg!
Moja ocena: 9/10
Remigiusz Mróz, Rewizja, Czwarta Strona,
ISBN: 978-83-797-6576-8
Czas: 16 godzin 31 minut.
Mam w planach poznać twórczość tego autora. 😊
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy dołączysz do sporego grona jego fanów. :)
UsuńNie znam tej serii jeszcze, choć od lat pierwsza część leży u mnie na półce. Kiedyś na pewno to nadrobię.dobrze wiedzieć, że ta seria trzyma poziom.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Skąd ja to znam? U mnie też sporo książek czeka na swoją kolej, od kilku lat...
UsuńCzytałam jedna ksiazke Mroza Pora poznać resztę książek autora.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😀
www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Ja też mam duże zaległości. :)
UsuńTyle już slyszalam o Chyłce i na dniach postaram się sięgnąć po pierwszą część serii. Może również w postaci audiobooka? ;)
OdpowiedzUsuńwww.pomistrzowsku.blogspot.com
Świetna decyzja, myślę, że się nie zawiedziesz. :)
UsuńJa nie przekonałam się do audiobooków...
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu daję im szansę, ale tylko niektóre książki w tej formie u mnie się sprawdzają.
UsuńPo pierwszej książce autora zniechęciłam się do jego twórczości więc po tę serię nie sięgnę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
subjektiv-buch.blogspot.com
A od czego zaczęła się Twoja przygoda z Mrozem?
UsuńExcellent your post.
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńThanks for your visiting my blog 😊 I'm your New follower 😊
OdpowiedzUsuńThanks. :)
Usuń