Skup książek - czy warto z niego korzystać?

Skup książek - czy warto z niego korzystać?

Skupy książek często nie tylko umożliwiają nam pozbycie się już przeczytanych tytułów bez konieczności wyrzucania ich, ale także często pozwalają na zaopatrzenie się w prawdziwe perełki. Z tego względu, jeżeli lubimy naszą fizyczną biblioteczkę domową, warto od czasu do czasu do nich zaglądać. Na co możemy liczyć, gdy zdecydujemy się coś sprzedać lub kupić w skupie książek?

1. Sprzedaj książki, których już nie potrzebujesz...
2. ... i kup nowe do przeczytania
3. Na co można liczyć, buszując w skupie książek?

Sprzedaj książki, których już nie potrzebujesz...

Skup książek to idealne miejsce dla każdego, kto czuje, że jego prywatna biblioteczka zaczyna wymykać się spod kontroli. Z drugiej strony jednak, osoby które mają wiele tytułów na półce zwykle stronią od ich wyrzucania, uznając to za marnotrawstwo. Sprzedanie książek do skupu lub oddanie do biblioteki jest więc dobrym sposobem, żeby z jednej strony zrobić sobie miejsce na nowe pozycje do przeczytania, a z drugiej dać naszym starym książkom nowe życie, a także możliwość bycia docenionymi przez innych czytelników. Skup książek Warszawa Bielany jest właśnie jednym z takich miejsc, w których możemy zrealizować powyższe zadanie.

... i kup nowe do przeczytania

Skup to jednak nie tylko punkt, w którym możemy sprzedać część naszych zbiorów. Często w takich miejscach da się znaleźć prawdziwe perełki, których nakład był już wyczerpany lub ciężko było je dostać z innych powodów. Jeżeli więc szukamy unikatowych egzemplarzy, czasem warto jest sprawdzić w najbliższym takim miejscu lub w internecie, czy jakiś skup nie posiada na stanie interesującej nas pozycji. Jest to dobry sposób nie tylko na szukanie rzadkich książek, ale także na znajdowanie ich w dużo lepszych cenach, niż gdybyśmy chcieli kupić nową. Dzięki temu możemy więc zapełnić naszą biblioteczkę nowymi tytułami i będzie nas to kosztować dużo mniej, niż gdybyśmy wybrali się do księgarni.

Na co można liczyć, buszując w skupie książek?

Przeglądanie zbiorów w skupie książek jest trochę jak zakupy w sklepie z używaną odzieżą - czasem możemy trafić na prawdziwą perełkę za śmieszne pieniądze lub taką, która wydawała nam się być już całkiem niedostępna. Dlatego, jeżeli lubimy czytać książki w formie papierowej, warto od czasu do czasu spróbować swojego szczęścia i przejrzeć ofertę najbliższego takiego miejsca. Nie tylko mamy szansę znaleźć interesujące nas pozycje dużo taniej, ale także działamy bardziej racjonalnie pod kątem ponownego wykorzystania raz już wyprodukowanej rzeczy, co sprzyja naszemu środowisku.

Jestem zwolenniczką tego typu miejsc, cieszę się, że książki mogą dostać drugie życie. Idealnie wpisuje się to w nurt zero waste i świadczy o naszym szacunku do książek. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Korzystacie ze skupów książek? Może byliście już w tym na Bielanach? 

Komentarze

  1. Jeśli ktoś nie zbiera książek to taki skup jest świetną alternatywą. Ja akurat kolekcjonuje każdy egzemplarz, więc nie korzystam z tego typu usług.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może udałoby się tam coś kupić? Z pewnością jest tam wiele perełek. :)

      Usuń
  2. fajna sprawa, choć ja najczęściej korzystam z OLX :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie dojrzałam do pozbywania się książek. :)

      Usuń
  3. Mi czasami zdarza się coś kupić i naprawdę można znaleźć prawdziwe perełki za niską cenę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie spotkałam składów książek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejrzałam stronkę tego, o którym jest artykuł i okazało się, że mają całą sieć. Jest też oferta internetowa. Warto zajrzeć.

      Usuń
  5. U mnie niestety nie ma takiego skupu ani antykwariatu, ale korzystam z akcji bookcrossing w bibliotece - zostawiam książki i czasami znajduję coś dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten skup działa też w sieci. Rzuć okiem na ofertę. :)

      Usuń
  6. Ja sprzedaję książki w Skup szopie. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę rzucić okiem na ich ofertę. :) Chociaż póki co nie potrafię się rozstać ze swoimi zbiorami...

      Usuń
  7. Ja raczej oddaje książki do biblioteki i wymieniam się z innymi, niż sprzedaje. Warto jednak wiedzieć o tej alternatywie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie dojrzałam do tego, by pozbywać się książek. :) A te skupy dają też możliwość kupowania, więc warto do nich zaglądać.

      Usuń
  8. Oj nabiegałam się po skupach, antykwariatach i ludziach sprzedających stare używane książki by zdobywać niektóre niedostępne już wydania. To tak bardzo boli jak dorwiesz gdzieś tanio książkę, a okazuje się, że jest więcej części tylko w innym wydaniu x.x ale "Kto szuka ten znajdzie" w moim przypadku się sprawdziło (bywam uparta :D)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super! Ja rzadko kupuję używane książki, ale wcale nie uważam, że to dobrze. Fajnie dać drugie życie jakiejś pozycji, a w takich miejscach faktycznie można trafić na perełki. :) Muszę przyznać, że mam kilka serii złożonych z różnych wydań... Fajnie, że jest całość, ale żałuję, że nie wykazałam się taką determinacją jak Ty. :)

      Usuń
  9. Nie sprzedaję póki co książek, ale z chęcią bym w takim miejscu kupiła następne. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie korzystam, bo trudno mi się rozstać z moimi książkami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dokładnie tak jak u mnie. :) Ale można tam też znaleźć perełki, więc może jednak zajrzysz?

      Usuń
  11. Osobiście sprzedaję książki, które przeczytam, bo po prostu brakuje mi miejsca... :) Okazyjnie kupuję kolejne oraz dostaję czasem jakieś propozycje recenzji :)

    Carrrolina Blog-klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeniosłam się z małego mieszkania do domku jednorodzinnego, więc powierzchnia życiowa mi się zwiększyła. Póki co mam miejsce na książki, ale z czasem pewnie się to zmieni...

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty