Kryminalne oblicze Kinga i moje zauroczenie serią „Kwiat paproci”

Planowałam jeszcze przed świętami podzielić się moimi wrażeniami z lektury „Gorącej gwiazdki”, ale się nie wyrobiłam. Mam nadzieję, że osłodzę Wam recenzją tamtego zbioru święta, a tymczasem, żebyście o mnie nie zapomnieli, przychodzę do Was z moimi wrażeniami z lektury „Joylandu” Stephena Kinga i trzech części cyklu „Kwiat paproci” Katarzyny Bereniki Miszczuk. Wszystkie te powieści trafiły w mój gust, dlatego postanowiłam i Was namówić do ich przeczytania. Skusicie się? 

Stephen King "Joyland" 


Stephen King "Joyland"

Stephena Kinga nikomu nie trzeba przedstawiać. O mistrzu grozy z pewnością słyszeli wszyscy, jednak tym razem mam dla Was powieść, którą trudno nazwać horrorem. Owszem momentami znajdziecie tu nieco niepokojący klimat i kilka wątków, które nie są łatwe do wytłumaczenia, jednak moim zdaniem "Joyland" to bardziej kryminał. O czym więc jest ta powieść? 

Student, Devin Jones, postanawia spędzić wakacje, pracując w parku rozrywki Joyland. Praca okazuje się ciekawa, a sprawianie radości dzieciakom jest ogromną frajdą. Niebawem okazuje się, że dziewczyna Devina zostawia go dla innego. To była jego pierwsza miłość i chłopak bardzo ciężko znosi swoją porażkę. Na szczęście w pracy udaje mu się o tym chociaż na chwilę zapomnieć, a niebawem jego umysł zaprzątną inne, znacznie trudniejsze sprawy... Morderstwo sprzed lat i umierający chłopiec... 

Mamy tu fascynującą zagadkę, ciekawe watki obyczajowe, a wszystko okraszone jest odrobiną tajemniczości... Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Bywa strasznie, zabawnie, fascynująco, a nawet nieco romantycznie. Sporo emocji, sporo ciekawych wrażeń i świetna narracja. Z pewnością nie jest to najlepsze dzieło mistrza, ale i tak jestem zachwycona! 

Moja ocena: 8/10 

Stephen King, Joyland, Prószyński Media, 2016, 
ISBN: 978-83-783-9535-5, 
Czas: 9 godzin 13 minut. 

Katarzyna Bernika Miszczuk "Żerca", "Przesilenie", "Jaga" 


Katarzyna Bernika Miszczuk "Żerca", "Przesilenie", "Jaga"

Jakiś czas temu opowiadałam Wam o dwóch pierwszych tomach serii "Kwiat paproci". "Szeptucha" i "Noc Kupały" trafiły w mój gust i obudziły mój apetyt na więcej. Ani się nie obejrzałam, a niemal połknęłam pozostałe trzy części... Przesłuchałam je w takim tempie, że trudno jest mi oddzielić moje odczucia na temat każdego z tych tomów, dlatego postanowiłam tylko krótko podsumować całość. 

Katarzyna Bernika Miszczuk "Żerca", "Przesilenie", "Jaga"

Gosława Brzózka nadal terminuje u szeptuchy Jagi. Cudem przeżyła noc Kupały, ale bynajmniej jej problemy się nie skończyły. Niestety Mieszko zniknął bez śladu, za to Swarożyc ma względem niej jakieś plany i raczej ciężko będzie się przed tym obronić. We wsi pojawia się nowy żerca, któremu Gosia ewidentnie wpada w oko... A kolejne kłopoty pojawią się już niebawem. 

Katarzyna Bernika Miszczuk "Żerca", "Przesilenie", "Jaga"

Książki czyta się szybko i przyjemnie. Nie brakuje zabawnych sytuacji, ale też bywa strasznie, namiętnie i zadziwiająco. Nasza bohaterka ma talent do przyciągania kłopotów, więc oczywiście o nudzie podczas tej lektury nie może być mowy. Seria "Kwiat paproci" to spory zastrzyk wiedzy o słowiańskich wierzeniach, podany w miły i przystępny sposób. Ten cykl to świetna rozrywka, która niejednokrotnie wywołuje uśmiech na twarzy czytelnika. Muszę przyznać, że po tym literackim maratonie ciężko było mi się zabrać za inną lekturę. Z ogromnym żalem porzuciłam słowiańską rzeczywistość... I chyba na zawsze pozostanie ona w moim sercu. Czy nie jest to najlepsza rekomendacja? 

Moja ocen: 8/10 

Katarzyna Bernika Miszczuk, Żerca, Biblioteka Akustyczna, 2017, 
ISBN: 978-83-272-4649-3, 
Czas: 14 godz. 12 min. 

Katarzyna Bernika Miszczuk, Przesilenie, Biblioteka Akustyczna, 2018, 
ISBN: 978-83-272-4804-6, 
Czas: 14 godz. 46 min. 

Katarzyna Bernika Miszczuk, Jaga, Biblioteka Akustyczna, 2019, 
ISBN: 978-83-272-6382-7, 
Czas: 12 godz. 7 min. 

Kryminalne oblicze Kinga i moje zauroczenie serią „Kwiat paproci”


Na koniec pragnę życzyć Wam pięknych, magicznych i jak najbardziej się da, normalnych świąt, spędzonych z najbliższymi, w taki sposób, jak byście chcieli. Góry książek pod choinką, ale też innych trafionych prezentów. Radości z dawania i otrzymywania. Niech to będzie piękny czas, który da możliwość odpoczynku, nacieszenia się towarzystwem bliskich, dobrej zabawy, zadumy... Pięknych Świąt!

Komentarze

  1. Twórczości obu autorów jeszcze nie było mi dane poznać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pana Kinga czytałem swego czasu. A Pani Miszczuk coś mam na czytniku, bodajże "Szeptuchę" :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stephen King jak zawsze w formie. Przede mną lektura zbioru autora pt. "Jest krew".

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe propozycje czytelnicze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile ciekawych propozycji czytelniczych. Kinga w wersji kryminalnej jeszcze nie czytałam.
    Wesołych Świąt Bożego Narodzenia. Dużo zdrowia i uśmiechu na każdy dzień.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem fanką obojga autorów więc mnie nie przekonasz nawet oceną 10/10

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Joyland bardzo dobre, polecam też Rękę mistrza.

    Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin:

    https://wskrocieoksiazkachinietylko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Czytałam "Rękę mistrza" i zrobiła na mnie ogromne wrażenie. :) Również pozdrawiam!

      Usuń
  8. Nie czytałam jeszcze ani Miszczuk ani Kinga ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecam i czekam na wrażenia. Dużo dobrego przed Tobą!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty