Książkowe różności – Katarzyna Berenika Miszczuk, Szczepan Twardoch i Belle Aurora

Dzisiaj mam dla Was aż cztery propozycje książek. Zaczniemy lekko, miło i przyjemnie od serii „Kwiat Paproci” Katarzyny Bereniki Miszczuk. Potem zagłębimy się w prozę Szczepana Twardocha, która bez wątpienia jest mocna. A na deser pozostawiłam sympatyczną i zabawną powieść Belle Aurory „Miłość po sąsiedzku”. Mam nadzieję, że znajdziecie tu coś dla siebie? 

Katarzyna Berenika Miszczuk "Szeptucha", "Noc Kupały" 

Katarzyna Berenika Miszczuk "Szeptucha"

Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałaby współczesna Polska, jeśli Mieszko pierwszy w 966 roku nie przyjąłby wiary chrześcijańskiej? Takiej alternatywnej rzeczywistości możemy się przyjrzeć podczas lektury książek z serii "Kwiat paproci" Katarzyny Bereniki Miszczuk. 

Główna bohaterka tej serii, czyli Gosława Brzózka, kończy studia medyczne. Jednak zanim podejmie pracę lekarza, musi przez rok praktykować u szeptuchy. Dziewczyna uważa, że jest to zupełnie bez sensu, że marnuje w ten sposób czas i energię. Nie traktuje pracy szeptuch poważnie, z resztą do religii też ma dosyć nowoczesne podejście. Gosława nie wierzy w bóstwa, ale już niebawem przyjdzie jej zweryfikować własne przekonania. Pobyt w świętokrzyskiej wsi Bieliny okaże się znacznie bardziej ciekawy, niż dziewczyna mogłaby kiedykolwiek przypuszczać. 

Katarzyna Berenika Miszczuk "Noc Kupały"

Bardzo się cieszę, że powstają powieści, nawiązujące do mitologii słowiańskiej. Ciągle nasze lokalne bóstwa są mniej znane niż greckie czy rzymskie, ale stopniowo wychodzą z cienia i mam nadzieję, że z czasem pozwolą się nam jeszcze lepiej poznać. Pomysł na serię uważam za świetny. Ta alternatywna rzeczywistość wykreowana przez Katarzynę Berenikę Miszczuk jest ciekawa i intrygująca, ale to nie jest koniec zalet tych powieści. Mamy tu bardzo interesującą galerię postaci, również tych nadprzyrodzonych, mnóstwo zabawnych sytuacji, sporo fascynujących zwrotów akcji. W książkach dzieje się sporo, czyta się je lekko, miło i przyjemnie. Czas spędzony z lekturą to prawdziwy relaks! Za mną już dwa tomy, ale z pewnością na tym nie poprzestanę… 

Moja ocena: 8/10 

Katarzyna Berenika Miszczuk, Szeptucha, Biblioteka Akustyczna, 2017, 
ISBN: 978-83-272-4661-5, 
Czas: 11 godzin 29 minut. 

Katarzyna Berenika Miszczuk, Noc Kupały, Biblioteka Akustyczna, 2017, 
ISBN: 978-83-272-4647-9, 
Czas: 12 godzin 28 minut. 

Szczepan Twardoch "Król" 

Szczepan Twardoch "Król"

Szczepan Twardoch zabiera nas do przedwojennej Warszawy. Zaglądamy do świata przestępców, jesteśmy świadkami przeróżnych morderstw, brutalnych aktów seksualnych, mordobić... Kum Kaplica rządzi tym światem, wymierza własną sprawiedliwość, nie ma litości, nie ma skrupułów. Doświadcza tego Naum Bernstain, który nie ma najmniejszych szans w starciu z Kaplicą i jego prawą ręką, bokserem Jakubem Szapiro. Naum płaci więc najwyższą cenę, czyli traci życie... Jego syn, Mojżesz, powinien nienawidzić morderców ojca, jednak jest inaczej, w pewnym stopniu jest nimi zafascynowany... 

Trzeba przyznać, że Szczepan Twardoch jest mistrzem narracji, potrafi przykuć uwagę czytelnika, stworzyć niebanalną historię, oddać ducha opisywanych czasów. Książka jest dobra, jednak jej brutalność momentami trochę mnie przerastała i musiałam sobie robić przerwy od tej lektury. Autor umiejętnie mydli oczy czytelnikowi, wprowadza zwroty akcji, odkrywa przed nami karty, by za chwilę znowu mylić tropy... Często okazuje się, że nic nie jest takie, jakie się wydaje. To mocna powieść, która pozostawia ślad w psychice czytelnika. 

Moja ocena: 8/10 

Szczepan Twardoch, Król, Wydawnictwo Literackie, 2017, 
ISBN: 978-83-08063-80-4, 
Czas 41 godzin 5 minut. 

Czytam zekranizowane książki

Belle Aurora „Miłość po sąsiedzku” 

Belle Aurora „Miłość po sąsiedzku”


Czasami miewam ochotę na typowy relaks z książką, na lekką, nieskomplikowaną lekturę, która pozwoli mi odpocząć. Tym razem postawiłam na „Miłość po sąsiedzku” Belle Aurory i się nie zawiodłam. 

Asher Collins i Natalie Kovac spędzili ze sobą noc. Oboje nie mogę jej zapomnieć, ale żadne z nich nie potrafi się do tego przyznać. Od tego czasu przebywanie we własnym towarzystwie staje się bardzo trudne. Cóż, los potrafi być złośliwy, sprawia, że ta dwójka staje się sąsiadami. Co z tego wyniknie? Unikanie się może być trudne, a nawet niemożliwe. 

„Miłość po sąsiedzku” okazała się lekką, przyjemną, momentami bardzo zabawną historią, z odrobiną namiętności. Chociaż mamy tu romantyczną historię jakich wiele, autorce udało się przemycić kilka innych ważnych tematów. Bezpłodność, przemoc w rodzinie i związkach oraz to, jak ważna jest w życiu przyjaźń. Nie brakuje więc dramatycznych momentów i historii łapiących za serce. Mamy tu sympatyczną opowieść, do której zamierzam powrócić. Z pewnością sięgnę po kontynuację, ale też poprzednią część, bo okazało się, że zabrałam się za nią od środka... 

Moja ocena: 8/10 

Belle Aurora, Miłość po sąsiedzku, #SexStories, 2020, 
ISBN: 978-83-272-6731-3, 
Czas: 10 godzin 37 minut. 

Komentarze

  1. Z książek, które przedstawiłaś chcę przeczytać wszystkie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że trafiłam w Twój gust, i to ze wszystkimi tytułami. 🙂

      Usuń
  2. "Szeptuchę" czytałem. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Cảm ơn bạn đã ghé thăm blog của tôi tôi đã theo dõi blog của bạn hy vọng bạn sẽ theo dõi blog của tôi
    Tôi là Food Blog tôi có nhiều sở thích. Tôi thích đi du lịch và đọc sách. Nhưng sở thích yêu thích của tôi là nấu ăn. Hãy để tôi nói cho bạn biết lý do tại sao! Đầu tiên, tôi sẽ cho bạn biết một chút về lý do tại sao tôi bắt đầu nấu ăn. Thứ hai, tôi sẽ cung cấp cho bạn một số thông tin về những gì tôi thích nấu. Thứ ba, tôi sẽ nói cách tôi sử dụng food near me để nấu ăn.

    Khi tôi bắt đầu nấu ăn, tôi 10 tuổi. Mẹ tôi muốn tôi trở thành một đầu bếp. Bà luôn tin rằng con gái phải làm nhiều loại thức ăn khác nhau, vì một ngày nào đó họ sẽ kết hôn. con gái không nấu ăn là chuyện bình thường. Tôi thấy mình may mắn vì nấu được nhiều món. Bây giờ tôi nấu một số món ăn mà các con tôi và chồng tôi yêu thích, tôi trở nên hạnh phúc và tự hào về mẹ và bản thân tôi. Hãy ghé thăm blog của tôi I am a food blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej interesują mnie książki Katarzyny Bereniki Miszczuk przez te słowiańskie klimaty. Zresztą, już od dawna zbieram się do sięgnięcia po jej książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę Belli Aurora chętnie bym przeczytała, gdyż znam jej prozę z bardzie pikantniejszych powieści.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba najchętniej sięgnęłabym po ostatnią pozycje ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam "Szeptuchę" jak i "Noc Kupały" książki te mają w sobie pewien urok.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam twórczości tej autorki, ale to dlatego, że to nie do końca moje klimaty czytelnicze. ��

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham Miszczuk! Twardocha też czytałam. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Seria „Kwiat Paproci” mnie zainteresowała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mimo iż lubię słowiańskie klimaty ta książka nie przypadła mi do gustu, ale tak bywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miszczuk czytałam "Żerca", spodobała mi się i resztę jej książek mam w planach

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że miałaś sporo słuchania! Wciąż planuję spotkanie z panem Twardochem, mam nadzieję, że to się w końcu uda! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje plany też są wielkie. :) I nie wiem, czy kiedykolwiek uda mi się je zrealizować. :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty