Szybki i lekki obiad na upały, czyli szparagi z ziemniakami i fetą
Gdy
za oknem skwar, chyba nikomu nie chce się stać przy garach i robić
trzydaniowego obiadu. Ba, nie wiem, czy jest ktoś, kto chciałby coś
takiego zjeść. W upalne dni szukam rozwiązań szybkich, łatwych,
lekkich, ale oczywiście też smacznych. Dzisiaj mam dla Was
dokładnie taką propozycję. Jeśli kochacie szparagi, to danie dla
Was.
Składniki
na 2 osoby:
około
600 g ziemniaków
1
pęczek zielonych szparagów
1
opakowanie serka kanapkowego typu feta (u mnie 270 g)
4
łyżki oleju
pieprz
1/2
pęczku kopru
ewentualnie
sól
Przygotowanie:
-
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Ziemniaki dokładnie umyć i pokroić każdą sztukę tak mniej więcej na 8 części. Szparagom odłamać zdrewniałe końcówki i pokroić je na kawałki około pięciocentymetrowe.
-
Ziemniaki wyłożyć do żaroodpornego naczynia lub na blachę, dodać połowę oleju, pieprz i dokładnie je natrzeć. Można dodać też sól, jeśli lubimy słone dania, jednak sama feta powinna wystarczyć. Piec przez 15 – 20 minut. W miseczce szparagi natrzeć resztą oleju z pieprzem, ewentualnie solą. Gdy ziemniaki zaczną się rumienić, wyciągnąć naczynie z piekarnika, dołożyć szparagi, całość wymieszać. Na wierzch nałożyć serek – może być pokrojony w kostkę lub pokruszony. Piec kolejne 10 minut.
-
Gotowe danie posypać posiekanym koprem.
Zielone
szparagi można spokojnie zamienić na białe, ale te wymagają
obierania, co nieznacznie wydłuża czas przygotowania tego dania. W
zależności od odmiany ziemniaków oraz mocy piekarnika czas
zapiekania ziemniaków może być różny, dlatego radzę nie
zostawiać ich bez nadzoru. Oczywiście możecie też obrać
ziemniaki, ale moim zdaniem jest to zbędne, szczególnie jeśli mamy
do dyspozycji młode ziemniaczki.
Takie
zapiekane szparagi są znacznie smaczniejsze od tych gotowanych w
wodzie. Cały smak zostaje w środku. Możecie do tego dania
przygotować jakąś orzeźwiającą sałatkę, ale samo też smakuje
wyśmienicie i niczego mu nie brakuje. No, może szklanki kefiru albo
maślanki.
Smacznego!
Uwielbiam szparagi w każdej postaci. 😊
OdpowiedzUsuńTo zupełnie tak jak ja. :)
UsuńPrzyznam, że szparagi nie należą do moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze nie trafiłaś na dobry przepis. Sama też musiałam się oswoić z tym warzywem. Trochę czasu mi to zajęło, ale teraz je uwielbiam. :)
UsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńI smaczne. :)
UsuńCiekawy przepis
OdpowiedzUsuńDziękuję! I zachęcam do wypróbowania. :)
UsuńJeszcze nie próbowałam szparagów.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto to zmienić. Podobno są bardzo zdrowe. Ja jem je dopiero od kilku lat. Pierwsze próby były różne... Ale im więcej ich jem, tym bardziej je lubię. Na początek lepiej sięgnąć po zielone, bo są moim zdaniem łatwiejsze w obsłudze. ;)
UsuńDobry pomysł na przekąskę :)
OdpowiedzUsuńIdealna na lato. :)
UsuńSuper pomysł, mąż lubi szparagi :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować. :)
UsuńWygląda smacznie, lubię szparagi :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Jest pyszne. :)
UsuńCoś dobrego ^^ oj tak w takie upały tylko szybkich przepisów szukam, przyznaję, że straszny leń mnie łapie w kuchni :D
OdpowiedzUsuńStanie przy garach w taką pogodę to mordęga. :)
UsuńNo to mam obiad na jutro :D Ciekawe czy moja rodzinka polubi szparagi
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że smakowało?
Usuń