Jacek Galiński „Kółko się pani urwało”

Komedia kryminalna to jeden z moich ulubionych gatunków literackich. Przy tego typu powieściach wybornie się wypoczywa, można się odstresować i pośmiać. Jestem wielką fanką twórczości Joanny Chmielewskiej, o czym już wielokrotnie Wam pisałam. Jako że moja ulubiona autorka nic więcej już nie stworzy, szukam jej godnego następcy. Gdy tylko zobaczyłam zapowiedź książki „Kółko się pani urwało”, wiedziałam, że tę powieść muszę przeczytać. Już sam tytuł wywołał uśmiech na mojej twarzy, ale czy zawartość książki spełniła pokładane w niej nadzieje?

„Życie jest jak promocja kurczaka w markecie. Niby atrakcyjne, ale potrafi zakończyć się w najmniej oczekiwanym momencie”.

To był zły dzień dla Zofii Wilkońskiej. Promocja na kurczaka się skończyła i starsza pani musiała obejść się smakiem. Ruszyła w kierunku tramwaju. W trakcie podróży wtrąciła się w burzliwą wymianę zdań pewnej młodej pary, przez co przejechała swój przystanek i czekał ją dłuższy spacer do domu. Pech chciał, że po drodze odleciało kółko od jej wózka na zakupy. Zirytowana kobieta przymocowała kółko sznurkiem od rzodkiewek i ruszyła dalej. Jednak na miejscu czekały na nią kolejne nieprzyjemności. Ktoś włamał się do jej mieszkania, zrobił okropny bałagan, a do tego ukradł jej całe oszczędności, trochę papierów i pamiątek po mężu. Zofia Wilkońska nie zamierza puścić tego płazem. Dzwoni na policję z żądaniem niezwłocznego uchwycenia włamywacza. Czy starszy posterunkowy Michał Sobieszański przechrzczony przez staruszkę na Borewicza, znajdzie złodzieja?

Zofia Wilkońska ma bardzo trudny charakter, ciężko sprostać jej oczekiwaniom. Wszystko wie najlepiej, ma pretensje do całego świata, a do tego gada, gada i jeszcze raz gada, może właśnie dlatego za nic nie można się z nią dogadać. W każdej sytuacji ma postawę roszczeniową, wszystko jej się należy. Praktycznie każdy z kim się styka, ma jej serdecznie dosyć. Jednak ta jej gorycz nie bierze się znikąd. Jako emerytka, Zofia ledwo wiąże koniec z końcem. Nie dojada, żywi się tym, co jest tanie. Słodycze są dla niej luksusem, ale z drugiej strony ich brak w diecie z pewnością wychodzi jej na zdrowie. Chociaż kobiecie się nie przelewa, odkłada pieniądze dla wnuka. Cóż, syn Zofii jest dobrze sytuowany, więc i wnuk raczej nie potrzebuje pieniędzy babci, ale nasza bohaterka zdaje się zupełnie tego nie zauważać. W niektórych kwestiach jest zupełnie oderwana od rzeczywistości. Dopóki przyglądamy się jej z boku, to z łatwością możemy się śmiać z jej wybryków, szalonych pomysłów, pokrętnej logiki i niesamowitego tupetu, jednak zapewniam Was, że gdyby Zofia Wilkońska stanęła przed Wami, to z pewnością nie byłoby Wam do śmiechu.

„Kółko się pani urwało” to przezabawna komedia kryminalna, ciekawa historia pełna zwrotów akcji, dziwnych zbiegów okoliczności, a do tego bardzo dobrze napisana. Czytał mi się ją wyśmienicie, nawet nie wiem, kiedy doczytałam ją do końca. To powieść, którą można przeczytać na jedno posiedzenie, jeśli tylko dysponujemy wolnym czasem. W końcu to bardzo wciągająca lektura. Polubiłam główną bohaterkę tej opowieści, razem z jej wadami i zaletami, niewyparzonym językiem, ciągłą uszczypliwością i pokrętną logiką. Uśmiałam się nad sceną, w której staruszka pierwszy raz w życiu oglądała film pornograficzny. Myślicie, że była zgorszona? Cóż, tak bym tego nie nazwała, po pierwszym szoku miała bardzo dużo do powiedzenia na temat tego, co widzi.

Jacek Galiński dostarczył mi swoją powieścią mnóstwo rozrywki i dobrego humoru. Podczas tej lektury udało mi się zrelaksować i pośmiać. Często z niedowierzaniem kręciłam głową, gdy czytałam kolejne fragmenty pełne dziwnych wydarzeń i przezabawnych komentarzy. Muszę przyznać, że ten autor bardzo dobrze rokuje. Jeśli kolejne jego powieści będą tak dobre i równie zabawne jak ta, to ma szansę stać się jednym z moich ulubionych pisarzy.

Moja ocena: 9/10

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal.

Jacek Goliński, Kółko się pani urwało, Grupa Wydawnicza Foksal, 2019,

ISBN: 978-83-280-6362-4,

Str. 352.

Cytat pochodzi z recenzowanej książki.