Marta Krzemińska „Królik Franek i prawda o zaginionym telefonie”, „Królik Franek i historia nieśmiałego misia”

Obie z Aurelką miałyśmy się okazję już poznać z królikiem Frankiem i dobrze zaprzyjaźnić, nic więc dziwnego, że kolejne pozycje z tej serii trafiły do naszej biblioteczki. Z jakimi problemami tym razem będzie musiał zmierzyć się nasz przesympatyczny bohater?

W książeczce „Królik Franek i historia nieśmiałego misia” niedaleko domku Franka wprowadza się rodzina misiów. Wśród jej członków jest Mikuś, na zabawy z którym nasz główny bohater bardzo się cieszy. Niestety Mikuś okazuje się bardzo nieśmiałym dzieckiem, czego Franek nie potrafi zrozumieć. Złości się na kolegę, że ten nie chce się bawić i zupełnie się nie odzywa. Czy chłopcy w końcu się dogadają?

Kolejna historia to „Królik Franek i prawda o zaginionym telefonie”. Tym razem Franek próbuje ukryć swoje przewinienia, najpierw zrzucenie kwiatka doniczkowego, potem zabranie telefonu siostrze. Czy prawda wyjdzie na jaw?

Jak możemy przeczytać na pierwszych stronach tych książeczek, Królik Franek „stara się być miły i grzeczny, jednak nie zawsze mu to wychodzi, bo – jak wiadomo – to wcale nie jest łatwe”. Z podobnymi problemami muszą się mierzyć dzieci, przedszkolaki dopiero uczą się odpowiednich zachowań, w tym również odróżniania dobra od zła. Ta seria ma bardzo dużą wartość edukacyjną, dzięki niej dzieci mogą obserwować, jakie są konsekwencje pewnych zachowań, jak sobie radzić w trudnych sytuacjach. Tym razem czytamy o nieśmiałości, o tym, jak trudno ją przełamać i że osoby nieśmiałe wcale nie są niesympatyczne. Druga książeczka traktuje o oszukiwaniu, o ukrywaniu prawdy, ale też o poszanowaniu cudzej własności. Jak widać, trudne lekcje przed naszym małym bohaterem.

Książeczki są krótkie – idealne, by przeczytać je za jednym zamachem. Nadają się do samodzielnego czytania dla starszych dzieci i do wspólnego z maluchami. Napisane są tak, że czyta się je bardzo przyjemnie, również na głos, co nie zawsze idzie w parze. Do tego mamy piękne, kolorowe ilustracje, kredowy papier i format idealny dla małych rączek. Na końcu każdej z tych pozycji znajdziecie pytania, które mają sprawdzić, czy dziecko dobrze zrozumiało tę historię i wyciągnęło odpowiednie wnioski. Aurelka chętnie przegląda te książeczki, ale też często podsuwa nam je do wieczornej lektury. Bez wątpienia uwielbia te historie, a taka dziecięca rekomendacja jest najważniejsza.

Bardzo lubimy z Aurelką królika Franka, z ciekawością wypatrujemy kolejnych przygód tego bohatera. Wszystkim maluchom gorąco polecamy przygody tego przedszkolaka, które są ciekawe, barwne i bardzo pouczające. Warto, by te pozycje znalazły się w biblioteczce każdego malucha.

Moja ocena: 9/10

Za możliwość poznania tych historii dziękujemy Grupie Wydawniczej Foksal.

Marta Kamińska, Królik Franek i prawda o zaginionym telefonie, Grupa Wydawnicza Foksal, 2018,

Str. 32,

ISBN: 978-83-280-5070-9,

Ilustracje: Ewelina Jaślan-Klisik.

Marta Kamińska, Królik Franek i historia nieśmiałego misia, Grupa Wydawnicza Foksal, 2018,

Str. 32,

ISBN: 978-83-280-5071-6,

Ilustracje: Ewelina Jaślan-Klisik.

Cytat pochodzi z recenzowanych książek.