Tomasz Mróz "Fabryka wtórów"
Okładka książki Tomasza Mroza "Fabryka wtórów" nie jest jakoś szczególnie interesująca, za to tytuł przyciąga uwagę. Trudno się nie zastanawiać, czym są te tajemnicze wtóry i kto je produkuje? Tak przynajmniej było w moim przypadku i to właśnie tytuł sprawił, że sięgnęłam po tę pozycję, która potem wielokrotnie wprawiła mnie w osłupienie.
Rzecz się dzieje wokół pewnego budynku, który znajduje się w centrum miasta, a jednocześnie wydaje się odcięty od reszty świata jakimś niewidzialnym murem. Niewielu osobom udało się dostać do jego wnętrza, ale Ci, którym się to powiodło, zazwyczaj ginęli na kilka dni, po czym wracali, ale jacyś inni, jakby nie byli do końca sobą. Tak też się stało z Krzysztofem, którego sprawa bardzo zaciekawiła komisarza Wątrobę i nawet po odnalezieniu chłopaka nie przestał jej badać. Krzysztof wraz z kolegą chcieli skorzystać z toalety w Instytucie, jednak tylko pierwszy z nich został wpuszczony do środka...
Mamy tu też trzech amatorów pewnego napoju wyskokowego o nazwie Wykop - Mariana, Stalowego i Pająka. Panowie w pięknych okolicznościach przyrody ubolewają nad brakiem kasy na zakup kolejnej porcji Wykopu, a przy okazji rozstrzygają ważne naukowe problemy... Chociażby takie, czy Ziemia krąży wokół Słońca, czy może jest odwrotnie. Panowie mimo braku elementarnej wiedzy całkiem nieźle potrafią sobie radzić w przeróżnych sytuacjach i odegrają znaczącą rolę w tej opowieści.
Muszę przyznać, że "Fabryka wtórów" to ciekawa, zaskakująca, momentami bardzo absurdalna i zabawna historia. Wszystko w tej opowieści jest możliwe, fakty mieszają się z fikcją, a teraźniejszość - z przeszłością. Nie brakuje też szalonych naukowców, którzy za wszelką cenę chcą, by ich eksperymenty w końcu się powiodły, uczynnych mieszkańców psychiatryka i postaci nie z tego świata.
Jest to z pewnością niebanalna powieść, tacy też są jej główni bohaterowie, oczywiście z komisarzem Wątrobą na czele. Trudno precyzyjne zakwalifikować tę książkę do jakiegoś gatunku, bo sporo jest w niej elementów thrillera, ale nie brakuje też fantastyki i groteski. Całość została napisana ze sporą lekkością i poczuciem humoru, co jednak nie oznacza, że "Fabryka wtórów" spodoba się każdemu. Myślę, że znajdą się i tacy, których ta bardzo specyficzna powieść nie zachwyci, a może nawet zrazić do siebie. Z pewnością jednak warto dać jej szansę i zanurzyć się w ten absurdalny i zaskakujący świat.
Mnie „Fabryka wtórów” bardzo się spodobała i z pewnością sięgnę w przyszłości po inne dzieła Tomasza Mroza, którego wyobraźnia zdaje się nie mieć granic. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, a Was tymczasem zachęcam do lektury „Fabryki wtórów”.
Moja ocena: 7/10
Tomasz Mróz, Fabryka wtórów, 2013, RW2010,
ISBN: 978-83-7949-016-5
Str. 204.
Bardzo mnie zaciekawiłaś! Okładka faktycznie beznadziejna, za to tytuł intrygujący. No i fabuła mnie zaintrygowała. Chętnie bym przeczytała:)
OdpowiedzUsuńOkładka już zmieniona. Proszę zaglądnąć na przykład do http://www.empik.com/fabryka-wtorow-mroz-tomasz,p1081029960,ebooki-i-mp3-p
UsuńDziękuję, zajrzałam:)Nowa okładka zdecydowanie lepsza:)
UsuńW pełni się z Tobą, Gosiu, zgadzam. :)
UsuńCiekawe połączenie, thriller z fantastyką i groteską. Super recenzja 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńNiezwykle zachęcająca opinia! To może być naprawdę niezła lektura, jeśli przejdzie się od razu do treści, a przymknie oko na okładkę. ;) Zastanawiam się tylko, czy nie ma tam zbyt wielu naukowych wstawek, które na dłuższą metę mogłyby okazać się męczące? Trzeba będzie przetestować ten urodzaj absurdu na sobie. :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem te naukowe wstawki wcale nie są męczące. To tylko dodatek do treści, a nie jej sedno. Gorąco polecam i oczywiście pozdrawiam!
UsuńGwoli wyjaśnienia. Jakiekolwiek "naukowe" fakty są w tej książce zmyślone. To science fiction. Swego czasu miałem ambicję stworzenia fikcyjnej gałęzi naukowej interhumanoidadonistyki. Pokłosiem tego okresu są 3 artykuły z fikcyjnymi opracowaniami zjawisk interhumanoidadonistycznych oraz postać Marlekoniewa w książce "Fabryka wtórów". Jeżeli ktoś jest zainteresowany tymi opracowaniami to: http://chomikuj.pl/tomasz_mroz/Teksty+nibynaukowe
UsuńRaczej nie dla mnie, jakoś nie ciągnie mnie do tej książki;) A póki co mam sporo innych pozycji do przeczytania;)
OdpowiedzUsuńwww.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Dziękuję serdecznie za recenzję. To stara okładka, nowa wygląda już całkiem inaczej. Seria z komisarzem W. się rozrasta. Są dostępne 3 książki: "Szary cień", "Przejście A8" oraz "Fabryka wtórów", a już niedługo ukaże się "Przypadkowy zabójca". Pozdrawiam i zapraszam do swojego bloga i facebooka: http://tomaszmroz.blog.pl/ https://www.facebook.com/komisarz.watroba
OdpowiedzUsuńTomasz Mróz
Dziękuję bardzo. Chętnie zajrzę na bloga i poznam bliżej komisarza, bo to bardzo ciekawa postać. :) Również pozdrawiam!
UsuńBędę miała na uwadzę tą jsuązkę i jeżeli napotkam się na nią to z chęcią po nią sięgne.
OdpowiedzUsuńZapraszam:
kruczegniazdo94.blogspot.com
Polecam gorąco i życzę przyjemnej lektury!
UsuńCzuje się zaintrygowana. Połączenie thrillera, fantastyki i groteski brzmi ciekawie :). Będę miała na uwadze ten tytuł.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam tę niebanalną powieść. :)
UsuńMam w planach. Poznałam już prozę tego autora i czuję, iż się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńO, chętnie poznam :) Zainteresowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. :)
UsuńCiekawa fabuła i chętnie bym przeczytała lecz za jakiś czas. Teraz poluję na jakieś optymistyczne i ciepłe opowieści :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam. Postaram się jeszcze coś odpowiedniego Ci podsunąć. :)
Usuń