Poradnik i parodia, czyli dwie dzisiejsze propozycje
Bezsprzecznie asertywność przydaje się w życiu, ale czy można się jej nauczyć z poradnika? Oprócz książki Mattiasa Nollke'go mam dla Was parodię znanej powieści Blanki Lipińskiej. Czy jest lepsza od oryginału? Dzisiaj spróbuję odpowiedzieć na te dwa pytania.
Matthias Nollke „Asertywność i sztuka celnej riposty”
„Asertywność i sztuka celnej riposty” to poradnik, który ma nauczyć nas szybko i błyskotliwie odpowiadać na zarzuty, nakazy i radzić sobie w słownych potyczkach. Autor opowiada o różnych technikach i podaje mnóstwo ćwiczeń, które pomagają doskonalić się w tej materii.
Mam mieszane odczucia względem tej pozycji. Z jednej strony jest tu sporo ciekawych informacji i wskazówek, ale jednak same ćwiczenia już są mniej interesujące. Często potrzeba do nich partnera, a czasami nawet kilku. Cóż, przyznaję, że ćwiczenia sobie odpuściłam, szczególnie że w wersji audio jakoś ciężko było się nawet na nich zatrzymać. Poza tym namawianie do wkraczania na internetowe fora w celu prowadzenia potyczek słownych, by nauczyć się żonglerki słownej, jakoś mnie nie przekonało. Przyznaję, że niewiele wyniosłam z tej lektury, ale też nie uważam, że straciłam z nią czas. Wydaje mi się, że w wersji papierowej lektura przyniosłaby więcej pożytku. Nie jest to zła pozycja, ale raczej sama lektura nie zmieni nas w mistrzów słownych potyczek.
Moja ocena: 6/10
Matthias Nollke, Asertywność i sztuka celnej riposty, EmpikGo, 2020,
ISBN: 978-83-272-6408-4,
Czas: 6 godz. 49 min.
Michał Biarda „365 dni Grażynki”
O książce Blanki Lipińskiej słyszeli raczej wszyscy. Tytuł „365 dni Grażynki” bezsprzecznie kojarzy się z tamtą pozycją, i tak właśnie ma być. Michał Biarda postanowił sparodiować kontrowersyjną opowieść, i przyznaję, że wyszło mu to całkiem dobrze.
Grażynka mieszka z mamą, a jej życie jest do bólu przeciętne. W prezencie urodzinowym dostaje bilety na premierowy pokaz ekranizacji powieści Blanki Lipińskiej. Niestety nie udaje jej się nacieszyć filmem. Podczas seansu traci przytomność i przenosi się do rzeczywistości podobnej do tej z „365 dni”. Podobnej, a jednak innej…
„365 dni Grażynki” to parodia książki Blanki Lipińskiej, przerysowana, zabawna i szalona. Dzieje się tu mnóstwo różnych rzeczy, wiele jest bardzo dziwnych, trudnych do wytłumaczenia, ale oczywiście we śnie wszystko jest możliwe… Całkiem przyjemna książka, bez fajerwerków, ale umożliwia dobry relaks.
Moja ocena: 7/10
Michał Biarda, 365 dni Grażynki, EmpikGo, 2021,
ISBN: 978-83-272-5090-2,
Czas: 7 godz. 46 min.
Pierwszą sobie raczej odpuszczę, drugą Kornelio będę mieć na uwadze :-) . Serdecznie pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńDobrze, że znalazłeś coś dla siebie. :)
UsuńTą drugą propozycję chętnie bym wieczorem poczytała. Potrzebuję teraz trochę lżejszych lektur:)
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie. :)
UsuńTym razem, nie są to ksiazki dla mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem. :)
UsuńKsiazki raczej nie dla mnie ale fajne recenzje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPo książki raczej nie sięgnę, choć recenzja z "Grażynki" jest zachęcająca ;)
OdpowiedzUsuńGdybyś potrzebowała się pośmiać, to polecam. :)
UsuńCiekawe propozycje czytelnicze :)
OdpowiedzUsuńCieszę się.
UsuńChyba tym razem żadna z książek do mnie nie trafia ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBywa i tak. :) Pozdrawiam.
UsuńParodia to nie mój ulubiony gatunek, a na słowo "asertywność" mam uczulenie... to zupełnie nie książki dla mnie i cieszę się, że nie są szczególnie dobre.
OdpowiedzUsuńTak, niewiele tracisz. :)
UsuńCiekawa ta parodia książki Lipińskiej ❤
OdpowiedzUsuńTak, polecam. Czyta się lepiej niż oryginał. :)
UsuńNo ten drugi tytuł mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twoich wrażeń. :)
Usuń