Czytaj PL 2021
Tegoroczna edycja akcji Czytaj PL dobiega końca. Mam nadzieję, że udało Wam się przeczytać interesujące Was tytuły? Ja przesłuchałam cztery dostępne w Czytaj PL pozycje. Niedawno opowiadałam o „Srebrnej łyżeczce” Magdaleny Witkiewicz, a dzisiaj napiszę, jak podobały mi się pozostałe książki.
Dionisios Sturis „Grecja. Gorzkie pomarańcze”
Dionisios Sturis ma greckie korzenie. Jest synem Polki i Greka. Urodził się w Polsce i tu spędził dzieciństwo. Grecję zaczyna odkrywać jako dorosły człowiek, uczy się języka i kultury. Obserwuje, jak kraj zaczyna pogrążać się kryzysie i jak to odbija się na życiu zwykłych ludzi. Często malowany przez niego obraz znacząco różni się od tego, czym karmiły nas wtedy media... Dionisios Sturis dogłębnie bada temat i różne jego aspekty, ale pisze nie tylko o tym. Cofa się też bardziej w czasie, przedstawia migawki z różnych miejsc i czasów. Przypomina, że kilkadziesiąt lat temu po zakończeniu wojny domowej sporo Greków skryło się w Polsce. Część z niecierpliwością wypatrywała czasów, kiedy będzie mogła wrócić, ale oczywiście nie wszyscy.
„Grecja. Gorzkie pomarańcze” to bez wątpienia pozycja warta uwagi. Mamy to sporo ciekawych informacji, autor często przeskakuje z tematu na temat, co może się podobać, ale też utrudniać zrozumienie historii. Całość napisana jest przystępnym językiem, a przedstawiony przez Dionisiosa Sturisa obraz wydaje się być wiarygodny i zachęca do bliższego poznania tego pięknego kraju.
Moja ocena: 7/10
Dionisios Sturis, Grecja. Gorzkie pomarańcze, Wydawnictwo Poznańskie, 2019,
ISBN: 978-83-66517-02-8,
Czas: 7 godz. 31 min.
Robert Małecki „Żałobnica”
Anna jest wdową. Nie może się otrząsnąć po śmierci męża. Często wyobraża sobie scenę, kiedy on i jego córka, a jej pasierbica, zginęli pod kołami pociągu. Przed śmiercią mocno pokłóciła się z mężem, a z pasierbicą w zasadzie nigdy nie była w dobrych relacjach, ale mimo to przeżywa stratę. Często przychodzi na miejsce wypadku. Bacznie obserwuje budkę dróżnika, nawet gdy miejsce kobiety, która zawiniła, zastępuje ktoś inny...
„Żałobnica” to mroczna powieść psychologiczna z wątkiem kryminalnym. Książka wciągnęła mnie od samego początku, mocno zaciekawiła. Przypadł mi do gustu sposób narracji, ale też wykreowania bohaterów tej książki i ukazania targających nimi emocji. Słuchałam z dużą przyjemnością od początku do samego końca.
Moja ocena: 8/10
Robert Małecki, Żałobnica, Czwarta Strona, 2020,
ISBN: 978-83-66553-74-3,
Czas: 9 godz. 24 min.
Anna Kańtoch „Wiosna zaginionych”
Emerytowana policjantka dostrzega znajomego z dawnych lat. Mężczyznę, który z dużym prawdopodobieństwem przyczynił się do śmierci jej brata. Dawno temu grupka znajomych zaginęła w górach, ocalał tylko Jacek. Mimo upływu wielu lat historia nie doczekała się wyjaśnienia. Krystyna postanawia teraz wziąć sprawy w swoje ręce. Uważa, że staruszce dużo może ujść na sucho, ale czy słusznie? Bierze nóż i rusza do akcji. Zamierza wycisnąć z Jacka, co się wydarzyło kilkadziesiąt lat temu. Niestety jej plan się nie powiedzie, bo w domu Jacka zastaje trupa...
Lubię czytać o energicznych i pomysłowych staruszkach. Nasza bohaterka bez wątpienia ma rację, twierdząc, że wiele uchodzi im na sucho. Do tego przeżyte lata pozwalają z dystansem patrzeć na wiele rzeczy i wiele kwestii mieć w poważaniu… „Wiosna zaginionych” to sympatyczna lektura, którą czyta się szybko i łatwo. Nie brakuje emocji i fascynujących zagadek. Z pewnością można się przy tej powieści zrelaksować i spędzić miło czas.
Moja ocena: 8/10
Anna Kańtoch, Wiosna zaginionych, Marginesy, 2020,
ISBN: 978-83-66671-36-2,
Czas: 11 godz. 2 min.
Świetnie, że akcja dostarczyła Ci tak wiele satysfakcjonujących chwil z książką.
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę. A Ty skusiłaś się na któryś tytuł?
UsuńNie skorzystałem z akcji, szczytny cel, ale cieszę się, że Tobie udało się wypatrzeć interesujące rzeczy :) Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńMoże za rok nadrobisz? Gorąco pozdrawiam!
UsuńAkurat dwie z tych książek chciałam przeczytać, ale się nie udało. Skoro już wiem, że warto to nie skreślam ich z listy.
OdpowiedzUsuńZ pewnością będzie jeszcze okazja. :)
UsuńNie jestem fanka audiobooków ^^ nie umiem się skupić... muszę mieć tekst żeby się wciągnąć:)
OdpowiedzUsuńJa mam na szczęście podzielną uwagę. Kiedyś wybierałam tylko lekkie audiobooki, ale teraz mogę też słuchać trochę bardziej skomplikowanych tytułów.
UsuńWszystkie trzy propozycje mam w planach, nie wiem nawet, którą nich przeczytam jako pierwszą ;)
OdpowiedzUsuńTo super! Przyjemności!
UsuńDzięki za krótkie i bardzo konkretnie
OdpowiedzUsuńProszę bardzo. Muszę przyznać, że sama lubię czytać takie opinie. Te długie czasami zdradzają tak dużo, że nie ma już po co sięgać po książkę... Oczywiście nie zawsze.
UsuńCiekawa jestem tej książki Małeckiego.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam! Mam nadzieję, że trafi w Twój gust.
UsuńŻałobnicę mam już w planach, a Wiosna zaginionych dopisuję do listy.
OdpowiedzUsuńSuper! Polecam!
Usuń