Gruzińskie klimaty, garść dobrego humoru i mocna wojenna historia, czyli trzy warte uwagi pozycje książkowe

Dzisiaj mam dla Was kolejne trzy propozycje książkowe. Znowu postawiłam na różnorodność, a zatem okrasiłam poważne tematy odrobiną dobrego humoru. Jak zapewne już zauważyliście, bardzo często sięgam po twórczość naszych rodzimych autorów, i tak też jest tym razem. Mam nadzieję, że znajdziecie tu coś dla siebie. Jestem też niezmiernie ciekawa, czy cenicie sobie polską literaturę, czy niekoniecznie?

Anna Pilip "Gruzińskie wino"

Anna Pilip "Gruzińskie wino"

Ana kocha Gruzję, jednak informacja, że ma tam jechać w podróż służbową jakoś jej nie cieszy. Nie chce by ten kraj, który zawsze kojarzył jej się z relaksem, budził inne odczucia. Do tego perspektywa zostawienia córek z byłym mężem też nie jest krzepiąca... Ale Ana nie ma szans, żeby wykręcić się z podróży. Leci do Tbilisi i okazuje się, że ten wyjazd zmienia jej życie. Cudem wychodzi z próby otrucia, by wpaść w ręce dwóch przystojnych lekarzy. Tonie w ich spojrzeniach, obaj budzą w niej ciepłe uczucia, ale tylko jeden z nich zdaje się nią zainteresowany...

"Gruzińskie wino" to ogrzewająca opowieść o życiowych wyborach, o przyjaźni, miłości i radzeniu sobie z przeszłością, nawet bardzo dramatyczną. Jest tu też trochę scen o zabarwieniu erotycznym. Książkę czyta się szybko i lekko. Wraz z każdą kolejną stroną czytelnik nabiera coraz większej chęci, by poznać Gruzję, by natychmiast się spakować i wyruszyć w podróż, również tę kulinarną. Aby zakosztować gruzińskiego chaczapuri czy czinkali i popić to pysznym gruzińskim winem... To bardzo apetyczna i ciekawa książka, okrywająca przed czytelnikiem trudne karty gruzińskiej historii, ale też uroki tego kraju. Bez wątpienia udany debiut – ja już czekam na więcej!

Moja ocena: 7/10

Anna Pilip, Gruzińskie wino, Heraclon International Sp. z o.o., 2020,
ISBN: 978-83-8194-693-3,
Czas: 10 godz. 45 min.

Olga Rudnicka "Zbyt piękne"

Olga Rudnicka "Zbyt piękne"

Bardzo odpowiada mi poczucie humoru Olgi Rudnickiej, dlatego nic dziwnego, że wprost połykam jej książki. Tym razem padło na "Zbyt piękne" i znowu wpadłam po uszy...

Zuzanna kupiła bardzo okazyjnie dom. Zaczyna nowe życie, w nowym domu, w nowym miejscu i w nowej pracy. Bajka! Niestety jej szczęście szybko pryska jak bańka mydlana. Gdy zjawia się w jej nowym lokum, okazuje się, że ktoś tam już jest. Przekonana, że to włamywacz, wzywa policję. Ta przyjeżdża w ekspresowym tempie i równie szybko wyjaśnia sprawę. Tymoteusz też kupił tę nieruchomość, oboje ją kupili, oboje dali się nabić w butelkę. Kto z nich jest prawowitym właścicielem? A może jest nim ktoś trzeci?

Bawiłam się przednio podczas tej lektury. Główni bohaterowie, czyli Zuzanna i Tymoteusz, to niezłe gagatki. Mają niewyparzone języki, cięty dowcip i zdecydowanie szybciej mówią niż myślą. Mamy tu genialne i przezabawne dialogi oraz mnóstwo śmiesznych sytuacji. Dzieje się sporo, dzięki czemu powieść czyta się niemal jednym tchem. Polecam na poprawę humoru, na jesienną czy zimową chandrę, na wytchnienie między cięższymi tytułami. Dobra zabawa gwarantowana!

Moja ocena: 8/10

Olga Rudnicka, Zbyt piękne, Heraclon International, 2020,
ISBN: 978-83-8194-583-7,
Czas: 10 godz. 14 min.

Jakub Małecki "Horyzont"

Jakub Małecki "Horyzont"

Mariusz Małecki jest weteranem. Brał udział w misji w Afganistanie. Gdy planował swoją karierę wojskową, był pełen optymizmu, teraz jest wrakiem człowieka. Nie potrafi funkcjonować w rodzinie ani w społeczeństwie. Nie radzi sobie z własną przeszłością, z tym, co przeżył i co zobaczył. Nie potrafi sobie znaleźć miejsca. Jedyne chwile względnej normalności trafiają się wtedy, gdy z przyjaciółką Zuzą, słucha bułgarskiego rapu i topi smutki w alkoholu....Mariusz ma jeszcze jeden problem. Zobowiązał się opisać swoje wspomnienia z Afganistanu, ale nie umie zabrać się za pisanie, nie potrafi opowiedzieć o swoich doświadczeniach, nie chce ubierać tego w słowa i dzielić się swoją traumą z innymi. Niestety wydał już dużą część zaliczki od wydawnictwa i nie ma pojęcia, jak z tego wybrnąć...

"Horyzont" to mocna powieść, dająca do myślenia, poruszająca wiele trudnych tematów. To jedna z tych książek, o których trudno zapomnieć, które zmieniają nasz sposób postrzegania świata. Autorowi udało się w bardzo realistyczny sposób opisać traumę głównego bohatera, jego przeżycia i to, jak na niego wpłynęły. Mariusz Małecki jest narratorem tej powieści, ale niejedynym. Poznajemy też Zuzę, jej przeżycia, jej problemy i zagłębiamy się w jej przeszłość. Lubię dwutorową narrację, lubię gdy w jednej książce przeplatają się dwie różne historie, które tylko niekiedy się ze sobą splatają. Ciekawa powieść, mocna i zdecydowanie warta uwagi!

Moja ocena: 9/10

Jakub Małecki, Horyzont, Sine Qua Non, 2019,
ISBN: 978-83-8129-543-7,
Czas: 6 godz. 23 min.

Komentarze

  1. Czytałam ,,Horyzont" świetna książka, w planach mam kolejne dzieła autora. Książka ,,Zbyt piękne" mnie zainteresowała.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też muszę nadrobić inne książki Małeckiego. "Zbyt piękne" to świetna rozrywka! Uwielbiam!

      Usuń
  2. "Horyzont" wszyscy strasznie chwalą. Mam nadzieję, że znajdę czas, żeby przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno będę odczytała ostatnią propozycję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam z całego serca. Myślę, że się nie zawiedziesz. :)

      Usuń
  4. Wszystkie są bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  5. PS. Moim typem jest pierwsza - wprawdzie od lat nie piję, ale z przyjemnością bym po nią sięgnął :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alkohol nie jest tu istotnym wątkiem, więc nie masz się, czym martwić. A co myślisz o winach bezalkoholowych? Też unikasz?

      Usuń
  6. Prozę Jakuba Małeckiego uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero raczkuję w tym temacie, ale mam nadzieję, że niebawem nadrobię. :)

      Usuń
  7. Mam tak samo jak Ty! Uwielbiam poczucie humoru Rudnickiej, tą książkę już czytałam i jak zwykle się nie zawiodłam. Małeckiego mam w planach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mamy podobny gust. Małeckiego polecam z całego serca. Mam w planach jego kolejne książki. :)

      Usuń
  8. Jesli po coś sięgnę z tego zestawienia, to zdecydowanie po Horyzont

    OdpowiedzUsuń
  9. "Gruzińskie wino" przeczytam z wielką ciekawością!

    OdpowiedzUsuń
  10. "Horyzont" mam w planach ❤

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe propozycje ^^ moze na nie kiedyś trafię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne książki. Mnie zachwycił też "Dygot" Jakuba Małeckiego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dwie pierwsze książki z pewnością przeczytam. Co do trzeciej mam wątpliwości. Chyba mam ochotę teraz na lekki i nie wymagające wytężonej uwagi opowieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może później i na tę nabierzesz ochoty. Polecam wszystkie!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty