Magdalena Majcher „Mocna więź”, „Małe zbrodnie”
Moi Drodzy, dzisiaj mam dla Was dwie bardzo trudne historie. Co jest w nich najgorsze? Magdalena Majcher opowiada o niewyobrażalnych tragediach, które faktycznie się wydarzyły. Niedaleko nas, w Polsce. Przez jakiś czas żył nimi cały kraj, ale z czasem szum wokół nich przycichł.
„Mocna więź”
Mąż Anny twierdzi, że ta go zostawiła, opuściła jego i ich małą córkę. Wyszła z domu z wielką walizką, w którą zapakowała przypadkowe rzeczy. Jej telefon się nie zgłasza, a mąż zaginionej, z zawodu policjant, zachowuje się co najmniej dziwnie. Matka Anny od początku czuje, że coś tu nie gra. Jej córka nigdy nie zostawiłaby swojego dziecka. Coś się musiało stać… Tylko co?
„Małe zbrodnie”
Za sprawą tajemniczego anonimu w domu w niewielkiej mazowieckiej miejscowości znalezione zostają kości kilku noworodków. Domniemana matka dzieci jakiś czas temu zapadła się pod ziemię, a reszta domowników i cała wieś udają, że nic nie wiedzą, nic nie widzieli, ani nic nie słyszeli. Co wydarzyło się w tym domu?
Obie opisane tu historie są makabryczne, a najbardziej przeraża fakt, że faktycznie się wydarzyły. Przyznaję, że wciągnęły mnie one bez reszty, wywołały mnóstwo emocji i dały mocno do myślenia. Pierwsza z tych opowieści jest w zasadzie czarno-biała, za to druga pokazuje wiele odcieni szarości. Trudno tu nie współczuć zbrodniarce, samotnej kobiecie po wielu przejściach…
Bardzo dobrze napisane książki. Scenariusz napisało tu życie, ale Magdalena Majcher rozłożyła te wydarzenia na części pierwsze, przyjrzała się z bliska ich uczestnikom i w bardzo realistyczny sposób opisała targające nimi emocje. Mocna literatura, nie dla każdego. Na zawsze pozostaje w pamięci i w sercu.
Moja ocena: 9/10
Magdalena Majcher, Mocna więź, EmpikGo, 2021,
ISBN: 978-83-272-4887-9,
Czas: 12 godz. 4 min.
Magdalena Majcher, Małe zbrodnie, EmpikGo, 2022,
ISBN: 978-83-272-9766-2,
Czas: 7 godz. 20 min.
Małe zbrodnie jeszcze przede mną, ale Mocna więź ma swoje miejsce w moim sercu.
OdpowiedzUsuńKornelio, raczej nie dla mnie na ten moment. Autorka mi osobiście znana, odkładam książkę ad acta. Pozdrawiam po zabieganym poranku - najpierw fryzjer, potem zakup książeczek dwóch dla Chrześniaka na Dzień Dziecka :-) .
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie są to książki dla każdego i w każdym momencie życia. Może kiedyś się zdecydujesz. Również pozdrawiam!
UsuńMałe zbrodnie jeszcze przede mną, ale Mocna więź ma swoje miejsce w moim sercu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że z drugim tytułem będzie podobnie. :)
UsuńThanks for your sharing...
OdpowiedzUsuńMam autorkę na oku, a ostatnio zakochałam się w audiobookach.
OdpowiedzUsuńWłaśnie w tej wersji je poznałam. :)
UsuńWłaśnie czytam te opisy i myślami powróciła do mnie ta pierwsze sprawa. Trudno komentować książki, które inspirują się prawdziwymi wydarzeniami. Może kiedyś się z nimi zapoznam.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Myślę, że warto, jeśli tylko czujesz się na siłach.
UsuńNie znam jeszcze twórczości tej autorki.
OdpowiedzUsuńWarto to zmienić. :)
UsuńNa pewno przeczytam, pamiętam jak Chmielarz polecał tę książkę!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tym. :) Polecam!
UsuńNo muszę przyznać, że totalnie mnie kupiłaś. W sumie to mnie i mojego chłopaka, bo oboje uwielbiamy tego typu historię. Trochę się obawiam czytać o takich rzeczach, które wydarzyły się w Polsce, ale może nie będzie tak źle!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam na nowy post!
Do odważnych świat należy. :) Polecam z całego serca!
UsuńNie czytałam, zupełnie nie kojarzę tytułu. ;)
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać, jeśli czujesz się na siłach. :)
UsuńJak jeszcze studiowałam kryminologię to bardzo ciekawiły mnie tego typu historie. Jednak teraz przerzuciłam się bardziej np. na literaturę piękną i fantastykę.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię. :) Sama coraz częściej szukam w książkach wyłącznie rozrywki.
UsuńNie przepadam za takimi książkami, ale na tą chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńMam ją za sobą i uważam, iż warto zapoznać się z tą historią. Nie wszystko jest takie łatwe do zrozumienia jak może się wydawać.
OdpowiedzUsuńZapomniałam dopisać, iż chodzi mi o "Małe zbrodnie", bo "Mocna więź" jeszcze przede mną.
UsuńZapisuję tytuł, muszę dać mu szansę :)
OdpowiedzUsuńKojarzę autorkę :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńNice post thank you Jeremy
OdpowiedzUsuń