Zapowiedź książki "List od..."
Rzadko kuszę Was zapowiedziami książek, zdecydowanie bardziej wolę dzielić się przemyśleniami po lekturze niż nadziejami na dobrą lekturę. Wiadomo, jak to bywa z zapowiedziami - często prezentują się bardzo kusząco, a wychodzi różnie, raz dobrze, innym razem źle. Jednak kilka dni temu znalazłam w skrzynce mailowej zapowiedź książki "List od..." i o tej pozycji koniecznie muszę Wam opowiedzieć już teraz. Jesteście ciekawi dlaczego?
Kilka dni przed Świętami energiczny dwunastolatek – Linus ulega wypadkowi. Kiedy oczekuje na pomoc wpada mu w ręce tajemnicza koperta. Jego życie ulega diametralnej przemianie. „List od...” (Wydawnictwo Wilga) Katarzyny Ryrych to nie tylko ciepła i wzruszająca opowieść, ale też pierwsza książka, będąca elementem świątecznej kampanii, która w bezpośredni sposób pomaga dzieciom. Cały zysk z jej sprzedaży Empik przekaże fundacji Zaczytani.org na tworzenie Bibliotek Małego Pacjenta.
„List od...” to historia, w której na próżno szukać milusińskich elfów i brodatego Świętego Mikołaja w czerwonym kubraczku. Linus spotyka na swojej drodze Mikołaja na miarę XXI wieku: Majka – ubranego w dżinsy i skórzaną kurtkę. Z ssań, po pracy, przesiada się do małego fiata. Podobno Majk też ma konto na fejsie... Dotychczasowa obojętność chłopca wobec rodziny, zmienia się stopniowo w zrozumienie potrzeby bliskości. Relacja z rodzicami staje się kluczowym elementem historii. Czy świąteczna przygoda doprowadzi Linusa do odnalezienia swojego taty?
Książka Katarzyny Ryrych przeprowadza dziecko przez świat dobra i zła, a robi to w nietuzinkowy sposób: poprzez ciekawą fabułę, błyskotliwe dialogi, ale i nowoczesny slang, wpleciony w rozmowy o poważnych sprawach. Książka została pozytywnie zaopiniowana przez dr Aleksandrę Piotrowską – psycholog dziecięcą, pracującą na Wydziale Pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego od 1974 roku. – Wartościowe przesłania tej książki mają dużą szansę trafić do młodego czytelnika, bo książka ma nie tylko wartką, interesującą akcję, ale też unika nachalnego i natrętnego dydaktyzmu, a napisana jest lekkim językiem, pełnym ciepłego humoru – mówi Piotrowska.
Książka została stworzona specjalnie na zamówienie Empiku, z myślą o akcji charytatywnej. Kontynuując ideę tegorocznej świątecznej animacji Empiku „Najważniejsze znajdziesz w środku”, historia nastoletniego Linusa wpisuje się w opowieść o ludziach, którzy w Święta odnajdują to, co ukryte a najbardziej dla nich wartościowe. 10 złotych ze sprzedaży każdego egzemplarza „Listu od…” – czyli cały zysk, Empik przekaże fundacji Zaczytani.org na tworzenie Bibliotek Małego Pacjenta. Są to miejsca na szpitalnych oddziałach dziecięcych z wydzielonymi regałami, z których bez ograniczeń mogą korzystać mali pacjenci.
Katarzyna Ryrych – pisarka, twórczyni książek dla dzieci, m.in. „Króla”, za którego otrzymała wyróżnienie honorowe w konkursie „Książka roku 2015” Polskiej Sekcji IBBY. Książka „Koniec świata nr 13” przyniosła jej w 2017 roku nominację do Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego.
Jesteście ciekawi tej książki? Zamierzacie ją kupić? Wydaje się idealnym prezentem dla naszych milusińskich.
Zamierzam kupić i czytać z siostrzenicą.:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy! Przyjemnego czytania. :)
UsuńChyba się skuszę. Powinna się spodobać mojemu dziecku. ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. :)
UsuńPrzepiękna książka! Chyba sprawię ją komuś na prezent. Tytuł zapisuję.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
UsuńChętnie sama bym poznała tę opowieść :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz miała okazję, i ja również. :)
UsuńMoże do biblioteki uda mi się zakupić...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki. :)
UsuńWłaśnie lulam Tymka. Mały ciamka mleczko, a ja mam chwilę żeby pobuszować w necie. I tak na Twoj blog dziś trafiłam. Dawno nie zaglądałam. A tytuł książki zapisuję. Niech tylko Tymski-Zadymski troche podrośnie to bedziemy czytać książkę przed snem �� pozdrawiam Miłka
OdpowiedzUsuńHej Kochana, zaglądaj częściej. :) Książka zapowiada się świetnie. Mam nadzieję, że faktycznie taka jest. Ani się nie obejrzysz, a Tymek będzie w odpowiednim wieku na tę lekturę. Czas leci bardzo szybko... Buziaki!
Usuń