María Dueñas "Krawcowa z Madrytu"
Długo się zabierałam za tę lekturę, nie da się ukryć, że książka przeleżała trochę czasu na mojej półce. Nie wiem, czy odstraszała mnie jej grubość, czy może nie miałam ochoty na wojenną historię. W końcu jednak przyszedł na nią czas.
Mamy początek dwudziestego wieku. Sira Quiroga mieszka w Madrycie ze swoją matką, obie są krawcowymi, obie też tracą pracę z powodu napięć, które zaczynają ogarniać Hiszpanię. Wbrew przeciwnościom losu Sira planuje ślub z Ignacio Montesem, młodym mężczyzną, ambitnym i sympatycznym. Ignacio po wielu nieudanych próbach w końcu dostaje posadę urzędnika, która ma zapewnić mu i jego przyszłej rodzinie w miarę stabilne życie. Namawia też Sirę, by spróbowała swoich sił w tym zawodzie. W tym celu musi nauczyć się pisania na maszynie, której niestety młodzi nie posiadają. Trzeba więc zebrać wszystkie oszczędności, pożyczyć brakującą kwotę i zakupić maszynę do pisania. Po długich poszukiwaniach narzeczeni trafiają do sklepu firmy Hispano-Olivetti, gdzie znajdują odpowiedni model. Ramiro Arribas, kierownik sklepu, zwraca uwagę na piękną Sirę, kilkoma gestami burzy jej cały dotychczasowy świat. Sira bez pamięci zakochuje się w młodym, przedsiębiorczym mężczyźnie, nie potrafi sobie poradzić z trudną sytuacją, nie potrafi zrezygnować z rodzącej się namiętności. Rozstaje się z Ignaciem i rzuca w ręce nieznajomego mężczyzny, który świata poza nią nie widzi, nosi ją na rękach, zapewnia dobrobyt i obiecuje bogactwo. Młodzi zamieszkują razem i oddają się ogromnej namiętności.
Niespodziewanie matka dziewczyny zaprowadza ją do jej ojca, Gonzalo Alvaro, inżyniera i właściciela huty, człowieka bardzo majętnego. Dotychczas Sira nie wiedziała, kto jest jej ojcem. To spotkanie ma być pierwszym i najprawdopodobniej ostatnim, bo Gonzala bardzo obawia się o swoje życie. Mężczyzna chce zabezpieczyć byt swojej córce, w tym celu daje jej dużą kwotę pieniędzy i sporą ilość biżuterii. Po powrocie do kochanka, Sira opowiada mu cały przebieg spotkania, powierza mu też swój dobytek. Ramiro roztacza przed ukochaną cudowne wizje przyszłych inwestycji, zarządza jej majątkiem, a Sira ślepo godzi się na wszystko, podpisuje kolejne dokumenty podsuwane jej przez lubego. Niespodziewanie w wielkim pośpiechu, na chwilę przed wybuchem wojny domowej, młodzi opuszczają Madryt i wyjeżdżają do Maroka. Jest to początek długiej przygody, ale czy przyjdzie im ją przeżyć wspólnie, musicie już przeczytać sami.
Książka ta naszpikowana jest mnóstwem informacji i danych historycznych. O wielu z nich nie miałam pojęcia, ale w końcu historia nie jest i nigdy nie była moją mocną stroną. Poznawanie suchych faktów nie rozbudzało mojej wyobraźni, czytane w podręcznikach szkolnych dane szybko ulatywały mi z głowy. O wojnie domowej w Hiszpanii wiedziałam niewiele. Moja wiedza na temat II wojny światowej też w niewielkim stopniu obejmowała terytorium Hiszpanii i Maroka. Autorka bardzo dobrze przedstawiła wszystkie wydarzenia, ludzi i nastroje z tamtego okresu. Łatwo się wczuć w ówczesną rzeczywistość, poznać i przyswoić sobie te informacje. Dzięki tej książce możemy być blisko tych wydarzeń, osób, które dzierżyły wtedy władzę.
María Dueñas tworzy bardzo wyraziste postacie, prawdziwe, z krwi i kości. Jej bohaterowie błądzą, podejmują dobre i złe decyzje, walczą z przeciwnościami losu, cieszą się sukcesami. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, jej hart ducha. Z przyjemnością przyglądałam się zachodzącym w niej przemianom, temu jak z naiwnej dziewczyny stała się pewną siebie kobietą. Przyszło jej żyć w trudnych czasach, musiała się zmierzyć z wieloma trudnymi zadaniami, jednak los nie szczędził jej też miłych niespodzianek.
Zdradzę Wam również, że "Krawcowa z Madrytu" wkracza także w świat służb specjalnych Wielkiej Brytanii. Tym razem mamy jednak do czynienia z agentem zupełnie nieprzypominającym Jamesa Bonda, nie mamy jego gadżetów, szybkich samochodów... Zresztą musicie przeczytać sami, bo nie zamierzam Wam za dużo zdradzać.
Skoro główną bohaterką książki jest krawcowa, to oczywiście mamy też okazję podglądać świat mody z pierwszej połowy dwudziestego wieku, świat ludzi, którzy mimo niepokojów, wojny żyli zupełnie beztrosko. Nie martwili się, czy będzie co jeść, ale czy ich kreacje są zgodne z obowiązującymi trendami. Krawcowe musiały się nie lada wysilić, by w tych trudnych czasach zdobyć odpowiednie tkaniny na stroje dla swoich klientek. Bardzo trudno mi było sobie połączyć te dylematy bogatych Niemek, z wizją obozów koncentracyjnych i śmierci tak wielu ludzi. Było to dla mnie trudne doświadczenie.
Książkę czyta się dobrze, język jest przystępny. Nie jest to krótka lektura, poza tym naszpikowana jest dużą ilością informacji, których przyswojenie nie było dla mnie łatwym zadaniem, jednak wszystko przedstawione jest w bardzo strawnej formie. Historia Siry wciąga, całkowicie pochłania czytelnika. Autorka mistrzowsko połączyła w tej książce wiele różnych elementów. Nie brakuje tu namiętności, romansów, władzy, wojny, szpiegostwa i świetnych kreacji. Zaglądamy do świata ludzi bogatych, wpływowych, ale też ludzi biednych, stykamy się z dramatem wojny. Autorka przedstawiła tak wiarygodną historię, że aż trudno pogodzić się z informacją, że duża cześć zawartych w niej opowieści jest fikcją literacką. Jednak tło historyczne jest prawdziwe, ważne postacie tamtego okresu też są rzeczywiste. Informacje o nich nie są wyssane z palca, ale wyczytane z wielu źródeł, które autorka wymienia na końcu książki. Jest to dosyć niecodzienne, rzadko się zdarza tak obszerna bibliografia w powieści.
Macie jeszcze jakieś wątpliwości? Mam nadzieję, że nie. Po tę książkę warto sięgnąć, warto ją poznać. Polecam ją wszystkim i każdemu z osobna.
Moja ocena: 8/10
María Dueñas, Krawcowa z Madrytu, Świat Książki, 2011
ISBN: 978-83-7799-414-6
Str. 600
ZNAKOMICIE ZAPREZENTOWAŁAŚ KSIĄŻKĘ. JUŻ JĄ MAM ZAPISANĄ, MOŻE KIEDYŚ UDA MI SIĘ JĄ PRZECZYTAĆ.)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam nadzieję, że przypadnie Ci ona do gustu:)
UsuńInteresujące.. Z chęcią przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńFabuła niespecjalnie mnie zaciekawiła, więc chyba jednak spasuję ;)
OdpowiedzUsuńJest to literatura wojenna, więc jeżeli nie lubisz tego tematu, to nie namawiam.
UsuńDane historyczne trochę mnie przerażają, ale Madryt z początku XX wieku - tego nie mogę pominąć. :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że ja mam alergię na historię i jakoś dałam radę, więc i Tobie się uda:)
UsuńJuż dawno miałam na oku tę książkę, po tak pozytywnej recenzji sięgnę jeszcze prędzej:)
OdpowiedzUsuńO wojnie w Hiszpanii czytałam dotąd tylko książkę Anthony'ego Beevora (której w dodatku nie skończyłam) więc ta brzmi fajnie, przynajmniej jeśli chodzi o historyczne szczegóły. Tylko sam wątek głównych bohaterów wydaje mi się mało ciekawy, nawet jeżeli są, jak piszesz, wyraziści. Może gdyby moja półka nie była taka pełna... :D
OdpowiedzUsuńNie mogę Ci zdradzić treści całej książki, ale powiem tylko, że ten główny wątek wcale nie jest tak banalny, jakby się mogło wydawać. Początek książki może zapowiadać kolejny romans z tłem wojennym, jednak potem akcja wkracza też na inne obszary... Jeżeli będziesz miała kiedyś okazję, to przeczytaj. Mam nadzieję, że nie będziesz rozczarowana.
UsuńMoja półeczka z zapasami książkowymi też coś się nie chce skurczyć, ale to akurat bardzo mnie cieszy:)
O wojnie domowej w Hiszpanii czytałam niedawno w Domu tajemnic i zdecydowanie osnucie losów bohaterów wokół tego wydarzenia bardzo mi się podoba. Chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Polecam, a ja chętnie sięgnę po "Dom tajemnic":)
UsuńGorące pozdrowienia!
Nooo zapowiada się ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowania:)
UsuńCiekawa,z chęcią kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńO wojnie domowej w Hiszpanii jeszcze nie czytałam. To może być interesująca lektura.
OdpowiedzUsuńZ pewnością warto spróbować!
UsuńBrzmi bardzo ciekawie! :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do lektury:)
UsuńŚwietnie, że polecasz, ponieważ jakiś czas temu kupiłam tę książkę. Mam słabość do wszystkiego, co hiszpańskie, więc dość spontaniczne ją wybrałam. Po Twojej recenzji nie mam wątpliwości, że historia mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję:)
UsuńOd niedawna ciągnie mnie do książek, których akcja dzieje się podczas wojny, tylko jakoś nigdy nie mam okazji, by sięgnąć po taką książkę, a tę na pewno przeczytam . ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy fakt, że udało mi się Ciebie namówić:)
Usuńksiążki wojenne czyta się ciężko, i nie chodzi mi o nagromadzenie faktów z historii. Temat jest trudny. Jednakże zachęciłaś mnie bardzo, z chęcią przeczytam, jeśli gdzieś trafię :)
OdpowiedzUsuńTa książka owszem jest o wojnie, ale jest to zupełnie inne ujęcie, niż zazwyczaj spotykamy. Tym razem nie trafiamy w sam środek działań wojennych, tylko kręcimy się na ich obrzeżach, słyszymy doniesienia, ale nie uczestniczymy w walkach. Nie zmienia to jednak faktu, że z trudnymi sprawami musimy się zetknąć. Polecam!
UsuńNie powiem, że nie. Zapowiada się ciekawie z chęcią bym przeczytała. Zapytam o nią w bibliotece.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się upolować tę książkę:)
UsuńTwoja recenzja sprawiła, że mam autentyczną ochotę przeczytać tę książkę! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Dziękuję, chętnie zajrzę!
UsuńOd jakiegoś czasu poluje na tę książkę w bibliotece, choć przeraża mnie jej grubość.
OdpowiedzUsuńGrubością się nie przerażaj, bo czyta się ją bardzo szybko:)
UsuńRewelacyjna!!! Spisuję tytuł:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie:)
UsuńTrąci trochę historią, ale ostatnimi czasy się do takowych książek przekonuję, więc może warto spróbować?
OdpowiedzUsuńWarto!
UsuńBrzmi bardzo wciągająco, szczególnie ta historia... Muszę się bliżej przyjrzeć tej książce. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZachęcam! I też pozdrawiam!
UsuńU mnie również ta powieść już od dłuższego czasu leży na półce. Bardzo ciekawie przedstawiłaś jej fabułę i ogromnie mnie zachęciłaś do sięgnięcia po nią. Nie znam żadnych faktów dotyczących wojny domowej w Hiszpanii, jak również wiadomości odnośnie II wojny światowej na terytorium Hiszpanii. Z chęcią dowiem się czegoś nowego, szczególnie, że teraz lubię poszerzać swoją wiedzę historyczną:)
OdpowiedzUsuńTeż długo się zabierałam za czytanie tej książki:)
UsuńJeżeli interesujesz się historią, tym bardziej powinna Ci się ta książka spodobać.
Przyjemnego czytania!
Jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń:)
Też obawiam się kwestii historycznych :D ale wydaje się ciekawa
OdpowiedzUsuńTak, jest bardzo ciekawa i historia nie przytłacza.
UsuńPoleca wszystkim .ktorzy nie przeczytali jeszcze tej ksiazki- jest super! Ja wlasnie skonczylam ogladac serial do tej ksiazki .ktory wyprodukowala telewizja hiszpanska.Polecam jest przepiekny i zrobil furore w Hiszpanii.Tytul oryginalny El tiempo entre costuras-nie bedziecie zalowac.
OdpowiedzUsuńChętnie obejrzę też serial, szczególnie po Twojej rekomendacji:)
UsuńCałkiem dobry serial by z tego mógł być :).
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam:)
UsuńLovely post.
OdpowiedzUsuń