Linda Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie"

Linda Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie"
Lubicie domowy chlebek? Ten cudowny zapach, który roznosi w trakcie pieczenia po całym mieszkaniu? Ja uwielbiam. Jednak wiadomo, że z braku czasu rzadko zabierałam się za pieczenie takiego chleba w piekarniku. Przygotowanie pysznych wypieków drożdżowych jest pracochłonne i czasochłonne. Ciasto wymaga dokładnego zarobienia, kilkakrotnego wyrastania w ciepłym miejscu. Kto na co dzień ma na to czas? Ja niestety nie mam go w nadmiarze. Dla takich osób jak ja, ciekawym rozwiązaniem jest zakup automatu do pieczenia chleba, który dziewięćdziesiąt procent pracy wykonuje za nas. Do nas należy jedynie dokładne odmierzenie składników, wsypanie ich do pojemnika, naciśnięcie kilku przycisków i czekanie na cieplutki i smaczny chlebek. Większość automatów ma funkcję timera, dzięki której wypiek może odbywać się w nocy, a zatem rano zbudzi nas zapach świeżo upieczonego chleba.

Jednak automat to jedna sprawa, druga to dobre i sprawdzone przepisy. Mnie osobiście nie przekonywały te, które znalazłam w instrukcji obsługi maszyny. Zwykle daleko było im do mojego wyobrażenia o idealnym chlebie. Za to źródłem świetnych przepisów okazała się książka pani Lindy Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie". Jak wynika z samego tytułu, oprócz receptur na różne rodzaje pieczywa, znajdziecie w niej instrukcje jak wykonać też pizze i słodkie wypieki. Wiele z nich udało mi się już wypróbować i muszę przyznać, że jestem nimi zachwycona, bo są pyszne i zawsze wychodzą. Przepisy są bardzo szczegółowe, uwzględniają kolejność dodawania składników i wszystkie czynności, które musimy wykonać. Większość z nich nie wymaga też żadnych wymyślnych składników, jesteśmy w stanie upiec chleb praktycznie z tego, co zawsze mamy w domu. Każdy przepis opatrzony jest zdjęciem wypieku. Oczywiście w przypadku bułek i pizz maszyna tylko wyrabia ciasta, i utrzymuje je w odpowiedniej temperaturze w trakcie wyrastania, ale już sami musimy uformować wypieki oraz wstawić je do piekarnika.

Żeby Wam udowodnić, że chlebki wyglądają smakowicie, postanowiłam wrzucić kilka zdjęć efektów mojej pracy i przy okazji narobić Wam apetytu na domowy chlebek. Oto i one:

Linda Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie"
Chleb jogurtowy
Linda Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie"
Chrupiący bochenek
Linda Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie"
Pity
Linda Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie"
Chleb z ziarnami
Linda Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie"
Chleb żniwiarza
Linda Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie"
Chleb żytni
Linda Doeser "Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie"
Chleb mleczny

Książkę oczywiście polecam!

Moja ocena: 7/10

Linda Doeser, Pieczenie chleba. Proste i wyborne przepisy na pieczenie chleba, bułek, pizz i wypieków na słodko w automacie, Firma Księgarska Olesiejuk, 2012,
ISBN: 978-83-7770-958-0,
Str. 96.

Komentarze

  1. Piękne te chlebusie Ci wyszły...! Osobiście już kilkakrotnie próbowałam piec chleb, ale nie w automacie, tylko w piekarniku i wychodziły mi gnieciuchy straszne... Różne przepisy próbowałam, ale po kilku próbach dawałam sobie w końcu spokój ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie to kwestia przepisu, bo faktycznie nie jest łatwo trafić na dobry.
      Mam wypróbowany przepis na chlebek z piekarnika: http://www.chleby.info/2011/04/chleb-pszenno-zytni.html. Spróbuj:)

      Usuń
  2. Muszę wysłać szwagierce do przeczytania, żeby zobaczyła, że da się upiec własny chlebek. Ostatnio robiła biedna tak się napracowała, a wyszedł KAMIEŃ :D Twoje wypieki wyglądają idealnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Wypiek chleba w automacie jest dużo łatwiejszy i mniej pracochłonny, ale i bez niego da się upiec coś pysznego. Oczywiście również w tym wypadku trzeba mieć dobry przepis. Powyżej wrzuciłam link do sprawdzonego przepisu:)

      Usuń
  3. Narobiłaś mi apetytu tymi cudnymi zdjęciami. Ja nie lubię za bardzo kucharzyć w kuchni, ale moja ,,druga połowa'' kiedyś odważyła się ze dwa razy upiec chleb razowy i muszę przyznać, że był pyszny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze mieć takiego mężczyznę w domu:) Smak domowego chleba nie da się porównać z tym kupnym. Dlatego nawet nie mając maszyny, warto od święta wyczarować pyszny bochenek:)

      Usuń
  4. Ojj, dawno szukałam podobnej pozycji do kupna, więc tą koniecznie muszę mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To coś dla mnie! Chleb z automatu piekę codziennie. Czasem brakuje mi pomysłów na nowe przepisy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam i mam nadzieję, że książka spełni Twoje oczekiwania:)

      Usuń
  6. Muszę koniecznie zajrzeć. Może znajdę coś ciekawego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna książka i widać, że według tych przepisów chleby wychodzą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak powinno być. Wkurzają mnie książki kucharskie, które wymagają zdolności szefa kuchni trzygwiazdkowej restauracji i posiadania w domu połowy supermarketu... :)

      Usuń
  8. Ale cudne chleby :) kiedyś jadłam taki domowy u cioci w Kieleckim i bardzo miło go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O, posiadam maszynę do pieczenia chleba :) Bardzo chętnie zakupię więc i książkę.
    A odpowiadając na Twój komentarz -> Księgarnia z duszą. Piękne słowa :) Mi się marzy, żeby książki w księgarniach stacjonarnych były 1). zadbane, bo niestety czasem nawet w największych i tych najbardziej znanych zdarza mi się pochwycić jedyny egzemplarz, a potem się okazuje, że ma poniszczoną okładkę i żółte strony... 2). na kieszeń, a nie tak drogie, że potem szuka się tej samej pozycji w całym internecie, bo chyba coś tu nie tak.
    Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przykrością muszę się z Tobą zgodzić, że w księgarniach stacjonarnych trafiają się zniszczone egzemplarze. Niestety nie zawsze jest to wina sklepu, a często klientów. Są osoby, które księgarnie traktują jak czytelnię i trudno, żeby nie odbijało się na potem na wyglądzie książek. Najbardziej wkurzają mnie sytuacje, gdy książki wrzucone są do wielkiego kosza z napisem "wyprzedaż" i tam są wielokrotnie przewracane. Po kilku takich dniach wyglądają okropnie i nawet niska cena nie jest w stanie skłonić mnie do ich zakupu... Najbardziej jednak jest mi żal tych zniszczonych książek, tego że mogły stać gdzieś dumnie na półce, a teraz co najwyżej będą się rumieniły wciśnięte gdzieś w kąt regału...
      Ceny to druga sprawa, która przemawia na korzyść sklepów internetowych, ale czasami w takich stacjonarnych księgarniach też udaje mi się kupić jakieś tytuły po okazyjnej cenie, jednak wiadomo, że takich okazji jest dużo mniej...

      Usuń
  10. Co prawda piec chleba nie potrafię, ale może się to zmieni :)
    http://anonymous-reader-reviews.blogspot.com/2014/02/konkurs.html - zapraszam na konkurs

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak byłam mała to moja babcia piekła pyszny chlebek teraz niestety nie ma tyle sił. Teraz moja ciocia pieczę jednak nie tak dobry jak babci ;) Ale mam nadzieję, że jak jej podaruję tą książkę to się polepszy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Twoja ciocia ma maszynę do pieczenia chleba? W przeciwnym wypadku sama książka nie wystarczy:)

      Usuń
  12. Brzmi smakowicie! A wygląda jeszcze lepiej. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się - miałam zamiar narobić wszystkim apetytu:)

      Usuń
  13. ale smakowicie wygląda ;) Ja raczej nie mam talentu kulinarnego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry automat i ta książka sprawią, że nawet talent nie będzie potrzebny:)

      Usuń
  14. Aż się głodna zrobiłam :). // Mój kuzyn jest ostatnio pieczeniem chleba całkiem zafascynowany :).

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja bratowa piecze pyszny domowy chleb - także świetnie wiem, jak to smakuje i na same widoki twoich zdjęć cieknie mi ślinka
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Teraz w Polsce dostępna jest juz biblia dla piekących chleby - książka Hamelamana

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam, w jakich gramaturach są przepisy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, chleby są zazwyczaj z tak około pół kilograma mąki. Inne wypieki bardzo różnie. Dawno nie zaglądałam do tej książki, koniecznie muszę to zmienić. :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty